jako pochodna określonego zbioru informacji w nie określonej rzeczywistości
ORP " Groźny" 351
czwartek, 31 stycznia 2008
środa, 30 stycznia 2008
wtorek, 29 stycznia 2008
poniedziałek, 28 stycznia 2008
niedziela, 27 stycznia 2008
sobota, 26 stycznia 2008
piątek, 25 stycznia 2008
czwartek, 24 stycznia 2008
wtorek, 22 stycznia 2008
Mając
Świadomość wystąpienia publicznego uskuteczniając blogowanie, jednak czuję się skrępowany i wypowiadam się i ostrożnie i ogólnie nawet tematy które niekiedy trochę rozwijam po chwili wystopowuję i kończę.
poniedziałek, 21 stycznia 2008
niedziela, 20 stycznia 2008
Przylatujące
Do okna sikorki, sprawiają wrażenie ciekawskich i radosnych, chociaż tylko szukają żeru.
sobota, 19 stycznia 2008
Zadziwia
Istnienie tak wielu czynników których nie dostrzegamy nawet podczas najbardziej wnikliwych dociekań, mam na myśli te nasze codzienne dociekania czy przewidywania które uruchamiamy na chwilę przed każdą decyzją podstawową.Właściwie to nie tylko istoty żywe lub myślące ale także automaty zawsze są w stanie podejmowania decyzji, człowiek te decyzje może analizować, oceniać, dokonywać swoistych refleksji, które mają wpływ na następne decyzje. Moim zdaniem decyzje automatyczne to tylko takie które określił ten który zbudował automat i są one zawsze zdefiniowane, zaskakiwać mogą tylko nierozumiejących mechanizmu działania.
Skutki ludzkich decyzji też mogą zadziwiać autorów i to właśnie z uwagi na nieskończoną liczbę czynników. W praktycznie działającym modelu możemy zastosować zakresy logiczne, przewidywalne zgodne z przeznaczeniem naszego automatu.
Ale się dzisiaj rozgadałem tutaj i jak nigdy wyraziłem tę refleksję w sumie to bez ważnych przyczyn, ot tak sobie gawędzę. Na ogół takie rzeczy umieszczam zupełnie w innych miejscach i nie rozgaduję się publicznie.
Skutki ludzkich decyzji też mogą zadziwiać autorów i to właśnie z uwagi na nieskończoną liczbę czynników. W praktycznie działającym modelu możemy zastosować zakresy logiczne, przewidywalne zgodne z przeznaczeniem naszego automatu.
Ale się dzisiaj rozgadałem tutaj i jak nigdy wyraziłem tę refleksję w sumie to bez ważnych przyczyn, ot tak sobie gawędzę. Na ogół takie rzeczy umieszczam zupełnie w innych miejscach i nie rozgaduję się publicznie.
piątek, 18 stycznia 2008
Wczoraj
Minęła ważna dla mnie kolejna rocznica, nie mówię o niej bo na ogół trudno mówić o takich sprawach. Lżej mówi się nawet o problemach własnych ale tych niższej wagi z którymi sobie raczej radzimy, te trudniejsze pomijamy i są z nami gdzieś w modlitwach albo w innych maksymalnie osobistych przemyśleniach.
czwartek, 17 stycznia 2008
środa, 16 stycznia 2008
Dzisiaj
Robię wg planowanego scenariusza i mam nieco luzu.Nie rozpisuję się trochę po wyczytuję i do zajęć.
wtorek, 15 stycznia 2008
poniedziałek, 14 stycznia 2008
niedziela, 13 stycznia 2008
sobota, 12 stycznia 2008
piątek, 11 stycznia 2008
czwartek, 10 stycznia 2008
środa, 9 stycznia 2008
wtorek, 8 stycznia 2008
poniedziałek, 7 stycznia 2008
Jest
Śnieg i mały mróz oraz mglisto, taki dzisiaj ranek. To dopiero początek zimy a najgorsze to nie byłem w kiosku po gazety i zaraz śmigam.
niedziela, 6 stycznia 2008
sobota, 5 stycznia 2008
-14 stopni C
To mroźno jak na moje wyobrażenie ocieplającego się klimatu. Zawsze znajdą się "ekolodzy" którzy nie pozwolą wydobyć ciepła z głębi. Polska jest najbogatszym krajem pod względem zasobów geotermalnych w Europie.
piątek, 4 stycznia 2008
czwartek, 3 stycznia 2008
środa, 2 stycznia 2008
Zmuszony
Jestem działać taktycznie, nie mogę przejść do realizacji planów strategicznych a czas mija. Muszę podjąć decyzje swoje co do tych planowanych zamierzeń.
wtorek, 1 stycznia 2008
Pierwsze godziny
Nowego roczku są za nami, pierwszy śnieg w tej części kraju już leży od kilku godzin i dokłada jeszcze, myślę poważnie o zmianie kół na zimowe to 20 minut roboty.
Subskrybuj:
Posty (Atom)