Wieś galicyjska w momencie uwłaszczenia (był to oczywiście proces, całkiem burzliwy, który nie zamknął się zresztą tak od razu) w 1848 roku wchodziła w nowy dla siebie ustrój.
Chłop z użytkownika ziemi stał się jej właścicielem. Zmieniły się zasady niepodzielności gruntów. Ustawa z 1968 roku umożliwiła dzielenie chłopskich gospodarstw. Rozdrobnienie tychże miało wpływ, że część z nich była niesamodzielna ekonomicznie. Wadliwy układ pól (np. wąskie paski ziemi) czy "głód ziemi" to jedne z ważniejszych ówczesnych problemów tamtejszej wsi.
Czas uwłaszczenia to także spory serwitutowe między dworem a wsią. Takie procesy pożerały mnóstwo czasu a większość z nich chłopstwo przegrywało.
Część gospodarzy radziła sobie lepiej inni gorzej. Ci drudzy najczęściej nie potrafili przystosować się do nowej sytuacji. Brakowało wiedzy oraz środków. Poważną przeszkodą był także alkoholizm.
Innych znowu, nowa sytuacja zmobilizowała do większego wysiłku na rzecz rozwoju. Zagospodarowywano nieużytki, dokupywano grunty, poprawiano jakość hodowli, zwiększano wydajność plonów.
Pomimo uwłaszczenia, pewne przeżytki pańszczyzny nadal funkcjonowały. Były to tzw. "porcje", polegające na bezpłatnym odrabianiu w tygodniu kilku dni pracy w zamian za mieszkanie czy możliwość korzystania z lasu.
Zainteresowanych zagadnieniem zapraszam po więcej do lektury artykułu T. Kargola pt: "Wieś galicyjska w XIX w. - przemiany społeczno-gospodarcze i polityczne".
fot: wieś galicyjska, zbiory NAC
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz