Marcelina Kozubek
𝐍𝐚 𝐤𝐨𝐧́𝐜𝐮 𝐩𝐨𝐬𝐭𝐚 𝐳𝐧𝐚𝐣𝐝𝐳𝐢𝐞𝐜𝐢𝐞 𝐜𝐢𝐞𝐤𝐚𝐰𝐨𝐬𝐭𝐤𝐞̨ 𝐩𝐫𝐨𝐬𝐭𝐨 𝐳 ZIEMI SOKOŁOWSKIEJ!
W związku z tym, że niebawem Dzień Dziecka mój kolejny wpis dotyczyć będzie słodkości, a dokładniej słodkości w Miasto Sokołów Podlaski. Znawcy okolicy pewnie już wiedzą, które miejsce mam na myśli, więc nie trzymam dłużej w niepewności - chodzi o 𝐂𝐮𝐤𝐫𝐨𝐰𝐧𝐢𝐞̨ „𝐄𝐥𝐳̇𝐛𝐢𝐞𝐭𝐨́𝐰”.
Doskonale wiecie, że lubię lokalną historię, a ta związana z sokołowską cukrownią ma w sobie coś szczególnego. Historia tego miejsca zaczęła się ponad 170 lat temu, bo aż w roku 1845.
Wtedy powstała spółka i już rok później w Sokołowie Podlaskim stanęła Cukrownia “Elżbietów”. Powoli rozrastała się by do 1887 roku czyli powstania połączenia kolejowego Siedlec Małkinią była już całkiem spora.
Jak to bywa w interesach - były też okresy trudne. Na początku wieku, w 1904 r. pożar , w 1930 r. zamknięta przez zadłużenie, ale przejęte przez nową spółkę już w 1935 r.
W trakcie wojny trafiła pod niemiecki zarząd, żeby w 1944 r. zostać dwukrotnie zniszczoną przez wycofujące się wojska. I dopiero 20 listopada 1951 roku po pięcioletniej odbudowie Elżbietów znowu odżył.
Na efekty nie trzeba było czekać długo, bo już w 1958 stała się 𝐧𝐚𝐣𝐥𝐞𝐩𝐬𝐳𝐚̨ 𝐜𝐮𝐤𝐫𝐨𝐰𝐧𝐢𝐚̨ 𝐰 𝐤𝐫𝐚𝐣𝐮! A skoro sukces, to rozbudowa i tak do 1974 roku cukrownia znacząco zyskała na wymiarach. Jako największa na Mazowszu i jedna z największych w kraju dorobiła się nawet miasteczka pracowniczego z domami, przedszkolem i świetlicą.
Nazywana po przebudowie Cukrownią im. Franciszka Malinowskiego zakończyła swoją pracę w 2004 roku przez decyzję o restrukturyzacji spółki, do której należała.
Obecnie na jej miejscu znajduje się Park Przemysłowy, a ten przykład architektury wpisano na listę zabytków.
Oh! Sporo tych dat ale na koniec mam coś dla Was…
𝐜𝐢𝐞𝐤𝐚𝐰𝐨𝐬𝐭𝐤𝐚: Pewnie zastanawiacie się skąd jej początkowa nazwa? Otóż wyobraźcie sobie, że założenie spółki, która zbudowała Cukrownię zostało zainicjowane przez kobietę!
Elżbieta Hirschman zdecydowała się na stworzenie Fabryki Cukru z Buraków i Rafinerię. Właśnie od jej imienia nazwano Cukrownię. Myślicie, że spodziewała się 150-letniej tradycji wyrobu cukru?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz