ORP " Groźny" 351

ORP " Groźny" 351
Był moim domem przez kilka lat.

wtorek, 30 maja 2023

Mychajło Symonowycz - błogosławił na dziedzińcu cerkiewnym Ukraińców należących do UPA i poświęcił narzędzia ich zbrodni


❗️Nocą z 25 na 26 maja 1943 r. w kol. Borowa pow. Łuck, Ukraińcy zamordowali 23 Polaków, w tym - 22 spalili żywcem w stodole (m.in. 6-osobową rodzinę i matkę z niemowlęciem na ręku), oraz mężczyznę koło stodoły, który był pokłuty na całym ciele w odstępach co 5 centymetrów. W maju 1943 roku we wsi Borowe duchowny prawosławny - Mychajło Symonowycz - błogosławił na dziedzińcu cerkiewnym Ukraińców należących do UPA i poświęcił narzędzia ich zbrodni przed wyprawą na wsie polskie Rudnia Lwa i Staryki. Zaczerpnięte informacje z materiałów badaczki zbrodni wołyńskiej - Ewy Siemaszko - wskazują, iż święcenie narzędzi zbrodni na Wołyniu pojawiło się już w 1941 r. pod okupacją niemiecką. Taki fakt miał miejsce w Zaborolu, gdzie świadkiem święcenia noży była matka Aldony Kulinicz z d. Nurek "Grażyny", członka konspiracji AK, zamężnej z Ukraińcem Aleksandrem. Oboje Kuliniczowie, będąc współ­pracownikami Zygmunta Rumla, przedstawiciela Wołyńskiej Delegatury Rządu Rzeczypospolitej Polskiej i rzecznika polsko-ukraińskiego porozumienia, opracowywali i kolportowali ulotki apelujące do Ukraińców, żeby zaniechali mordów. Z tego względu jest to przekaz wiarygodny. Data święcenia noży w Zaborolu - 1941 rok - świadczy o tym, że plan powszechnego unicestwienia Polaków nie powstał w 1943 r., lecz o wiele wcześniej. W okolicach Krzemieńca święcenie narzędzi zbrodni odbywało się w wielu cerkwiach w 1942 r., po dokonanej przez Niemców zagładzie żydów wołyńskich, z zapowiedziami - "Zaczyniliśmy ciasto Żydami, zamiesimy Polakami". ☑️W krótkiej notatce o przebiegu rzezi wołyńskiej, sporządzonej przez M. Straganowskiego we wrześniu 1943 r. dla Rady Głównej Opiekuńczej we Lwowie, czytamy: "W odległych od miast wioskach popi, duchowni prawosławni, święcili w cerkwiach noże, siekiery i wszelkiego rodzaju broń palną, zachęcając półdziki, łaknący stale krwi naród ukraiński do mordu i rabunku, by szli niszczyć, co polskie lub było polskim. Popi widzieli w tym swój zysk i wyższość nad szarą masą, w podwalinach swych cerkwi organizowali swe arsenały". ❌ W sposób niemal proroczy przestrzegał nas poeta Juliusz Słowacki, pisząc w swoim poemacie "Beniowski"-pieśń II: "Czy nie wiesz o tym, że na Ukrainie Zaczęła się rzeź i szlachty wyrżnięcie? Pod święconymi nożami krew płynie; Pop otwiera pierś, a chłop daje cięcie W bijące serce. Cały naród ginie Jak w zapalonym przez Boga okręcie; A ty, że byłeś jak miecz obosieczny, Ale bezczynny, sądzisz, żeś bezpieczny! [...]" Pani Anna Szumska o święceniu noży przez Ukraińców - youtu.be/Ap9TzC5NnXo Agnieszka Marciniuk 🇵🇱
Zdjęcie

Brak komentarzy: