Polska ma ogromne zasoby, jeśli chodzi o energetykę, i to może rozwiązać nasze problemy związane zarówno z energią elektryczną, jak i z tzw. problemem smogu. Zasoby węgla, które są do granicy 1200m, czyli do tej granicy, w której obecnie opłaca się wydobywać, są na około 20-30 lat. Natomiast poniżej 1200m są zasoby węgla kamiennego, które są szacowane jako nawet dziesięciokrotnie większe od tych, które są powyżej. Oczywiście problem polega na tym, że nie da się ich wydobywać tradycyjnymi metodami, bo tam po prostu się nie da pracować, tam jest za gorąco, tam nie da się wpuścić maszyn itd., itd.
Krótko mówiąc: tradycyjne metody są tutaj nieefektywne. Z pomocą przychodzi nam technologia która wychodzi naprzeciw tym możliwościom (w Polsce już sprawdzana) - TECHNOLOGIA PODZIEMNEGO ZGAZOWANIA WĘGLA. W 2015 r. w kopalni Wieczorek zaintalowano taką instalację próbną i raport zarówno Głównego Instytutu Górnictwa, jak i Najwyższej Izby Kontroli wskazuje, iż instalacja ta spełniła swoje oczekiwania. Za pomocą tej technologii można produkować z węgla położonego bardzo nisko ogromne zasoby wodoru. Wodór może być wykorzystywany zarówno w elektromobilności, czyli do produkcji paliw wodorowo-elektrycznych, jak i w energetyce rozproszonej, czyli w klastrach energetycznych. Mamy tak gigantyczne zasoby węgla kamiennego, że wodoru produkowanego taką metodą możemy mieć ogromne ilości.
Dziwię się, że w rządzie i mediach głównego nurtu nie ma dyskusji na ten temat, mimo że ta instalacja działała i spełniła oczekiwania. Dlaczego nie idziemy w tym kierunku?
Odpowiadając na wiele próśb ze strony ekspertów górnictwa zdecydowalem się powołać specjalny Zespół Parlamentarny ds. kopalni Krupiński i technologii podziemnego zgazowania węgla. Najbliższe posiedzenie odbędzie się już 18 grudnia! Zapisy za pomocą formularza zgłoszeniowego - https://goo.gl/forms/dSzJdHqaqpKkbSPq1 Zapraszam wszystkich zainteresowanych!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz