A jednak nic bardziej błędnego. Im więcej czasu mija od zakończenia wojny i od upadku komunizmu, tym bardziej widać, jak bardzo powierzchownie władze peerelowskie podchodziły do niemieckich zbrodni – tak jakby obchodził je jedynie propagandowy wymiar tamtych okrutnych wydarzeń. Zaniedbano w tym czasie w sposób skandaliczny wiele spraw.
Przykładem może być obóz koncentracyjny w Pomiechówku, który – obok lasu w Palmirach – był miejscem największej zbiorowej kaźni ludności polskiej na Mazowszu. Historycy szacują, że mogło przejść przez niego od 50 do 100 tysięcy więźniów, głównie Polaków i Żydów, zaś zamordowanych mogło zostać od 15 do 60 tysięcy ludzi. Na tle innych obozów Pomiechówek słynął z wyjątkowego okrucieństwa i sadyzmu załogi obozowej, w której oprócz Niemców pracowali volksdeutsche z okolicznych miejscowości.
Wiedza na temat tego miejsca jest niewielka, ponieważ do dziś nie przeprowadzono tam żadnych prac archeologicznych. Nie przeprowadzono też żadnej kwerendy w archiwach niemieckich. Nie powstało tam muzeum czy nawet izba pamięci. Do dziś zresztą miejsce zagłady tak dużej liczby Polaków nie ma należytego upamiętnienia, nie mówiąc już o tym, że nie istnieje ono w ogóle we współczesnej świadomości historycznej.
Dlaczego tak się stało? Obóz w Pomiechówku znajduje się na terenie Fortu III Twierdzy Modlin, który w czasach komunistycznych należał do wojska, a więc stanowił teren objęty tajemnicą wojskową. W dawnych pomieszczeniach obozowych, które przetrwały do dziś, armia urządziła swe magazyny. Przez cały okres PRL-u to wyjątkowe miejsce martyrologii nie doczekało się żadnego pomnika ani nawet tablicy upamiętniającej.
Dopiero od niedawna zaczyna się to zmieniać, przede wszystkim dzięki lokalnym pasjonatom historii, a ostatnio także dzięki instytucjom państwa polskiego. W sprawę zaangażował się m.in. Komitet Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa przy Oddziale IPN w Warszawie. Ruszają już prace, które mają sprawić, że miejsce to doczeka się w końcu naprawdę godnego upamiętnienia… Siedemdziesiąt trzy lata po zakończeniu II wojny światowej…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz