Feliks Koneczny. Dzieła zebrane

„Oświata przy ubóstwie jest tedy znamienną cechą galicyjskich stosunków. Nie mam w tej chwili na myśli samej tylko tzw. oświaty ludowej, cecha ta tyczy się wszystkich warstw społecznych bez wyjątku. Nie brak w Galicji osób z nazwiskiem naprawdę arystokratycznym, których stan finansowy jest nie tylko względnym niedostatkiem, lecz naprawdę ubóstwem, mają tyle, ile pracą zarobią, a zarobią w sam raz tyle, żeby mieć o czym zachować siły do dalszego zarabiania. Najlepszym
zresztą kryterium finansowym może być osławione bogactwo żydowskie. Prawdziwych bogaczów żydowskich można by w Galicji policzyć na palcach. Inteligencja żyje w takich stosunkach, że wyrażenie „proletariat inteligencji” należy tu rozumieć w znaczeniu jak najdosłowniejszym. Wśród młodzieży literackiej i artystycznej znaczna część udaje po prostu „cyganerię”, bo to jedyny sposób zalepienia ubóstwa jakąś etykietą. Nie ma bowiem większego wstydu w tym ubogim kraju, jak uchodzić za ubogiego”.

F. Koneczny, „Oświata a dobrobyt w Galicji”, t. III „Dzieł zebranych”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz