ORP " Groźny" 351

ORP " Groźny" 351
Był moim domem przez kilka lat.

środa, 4 września 2024

Po wojnie nie został ukarany żaden ze sprawców zbrodni popełnionych 4 września 1939 r

 


..."Przybiega pełen rozpaczy Jan Holiński i woła, że jego syna Zdzisława prowadzą na rozstrzelanie. (...) wybiegam z kancelarii do komendanta miasta pułkownika Döppinga błagać o interwencję (...) . W tej właśnie chwili (...) na dziedziniec magistratu wprowadzają żołnierze niemieccy masę ludzi, a między nimi i Zdzisława Holińskiego. (...) podchodzę do żołnierza prowadzącego Holińskiego i proszę o zwolnienie tegoż. Wtem żołdak ów poczyna niesamowicie ryczeć i doskakuje do mnie, krzycząc, że i mnie zabierze na rozstrzelanie, jednak wyrywam się i pędzę do komendanta Döppinga, a żołnierz za mną. (...) Dziwnym zbiegiem okoliczności znalazłem zrozumienie u pułkownika. Wyszedł na dziedziniec (...) jednak było już za późno, bo Zdzisław Holiński leżał martwy". Bolesław Kurkowski Po granicznych walkach, 7. Dywizja Piechoty, zgodnie z rozkazem dowódcy Armii Kraków gen. Antoniego Szyllinga, wieczorem 2 września 1939 r. wycofała się w kierunku Koniecpola. Oddziały Wehrmachtu wkroczyły do Częstochowy dzień później nie napotykając oporu. 4 września w kilku punktach miasta wybuchły chaotyczne strzelaniny, spowodowane najprawdopodobniej niedoświadczeniem i nerwowością niektórych niemieckich żołdaków. Winą za te wypadki Niemcy obarczyli jednak ludność Częstochowy i przystąpili do zakrojonej na szeroką skalę akcji represyjnej, w wyniku której poniosło śmierć od 227 do 500 Polaków i Żydów. Wydarzenia te przeszły do historii miasta, jako „krwawy poniedziałek” i stanowiły jedną z najcięższych zbrodni popełnionych na cywilach przez oddziały Wehrmachtu w trakcie ataku na Polskę. 10 września Niemcy przeprowadzili w Częstochowie kolejną zakrojoną na szeroką skalę „akcję oczyszczającą”, w trakcie której zatrzymano setki mężczyzn. Byli oni maltretowani i przetrzymywani w nieludzkich warunkach. Blisko 700 wywieziono do „obozów dla jeńców cywilnych”, znajdujących się na terenie Niemiec. Po wojnie nie został ukarany żaden ze sprawców zbrodni popełnionych 4 września 1939 r.
Wehrmacht na ulicach Częstochowy. Fot. Ośrodek Dokumentacji Dziejów Częstochowy Muzeum Częstochowskiego. Domena publiczna.
Krwawy Poniedziałek w Częstochowie. Fot. domena publiczna.

Brak komentarzy: