Po przekroczeniu granicy rumuńskiej przez władze polskie kilkudziesięciu ochotników pozostało w Kutach celem obrony miejscowej ludności.
20 września 1939 r. dwóch z nich przyjechało do miejscowej piekarni po chleb dla żołnierzy. W tym czasie, owacyjnie witane przez miejscowych Żydów i Ukraińców, do Kut wjechały trzy sowieckie czołgi. Sowieci ostrzelali stojącą przy piekarni polską ciężarówkę wojskową...
Na miejscu zginął kapral Tadeusz Dołęga-Mostowicz, pisarz, scenarzysta, autor powieści „Kariera Nikodema Dyzmy”, „Znachor”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz