Zamordowali - rolnika Pawłowskiego z żoną i 4 dzieci, rolnika Głowackiego z żoną i 4 dzieci, kościelnego Malaka z żoną, rolnika Grodeckiego z żoną i 4 dzieci, Michała Czapora, rolniczkę Głowacką z dzieckiem, Antoniego Kościuka z żoną i 4 dzieci, rolnika Hryka z żoną.
Mieli przygotowane listy proskrypcyjne i dokładnie wiedzieli, kogo mają zamordować.
Wywalali i rozbijali drzwi wejściowe domów, pojedynczo wyprowadzali domowników, krępowali ich powrozami, kneblowali usta pakułami, a następnie układali ofiary na saniach.
Akcja trwała do północy, po czym ukraińscy terroryści z 27 porwanymi oddalili się w nieznanym kierunku.
Część ludności polskiej zdołała się uratować.
13 osób, wraz z księdzem Bernardem Pyclikiem, schroniło się na kościelnym strychu, gdzie od kilku miesięcy ksiądz nocował.
Głowacki schronił się na strychu własnego domu, skąd później wyszedł, tułając się w bieliźnie i boso doznał odmrożenia nóg, następnie znalazł się w szpitalu w Czortkowie.
Początkowo, w obawie przed otruciem, odmawiał przyjmowania posiłków.
Podczas przesłuchania, prowadzonego przez niemieckich funkcjonariuszy Kripo i Gestapo, hospitalizowany Głowacki zeznał, że wśród napastników rozpoznał 13 znajomych miejscowych Ukraińców.
W kilka dni później z miasteczka Jagielnica nadeszła wiadomość, że niemieccy funkcjonariusze SS w czasie polowania na zwierzynę leśną natknęli się przypadkowo na trupy wystające spod śniegu i gałęzi.
Ciała pomordowanych - dorosłych i dzieci - przysypane były cienką warstwą ziemi.
Z udziałem niemieckiej żandarmerii i policji kryminalnej odkryto i wyjęto z tej świeżej mogiły 26 nagich zwłok, które zostały ułożone na polanie i zidentyfikowane.
Stwierdzono urzędowo, że ofiary przed uśmierceniem były rozebrane do naga, męczone i torturowane.
Twarze ofiar były zmasakrowane przez obcinanie nosów, uszu, rozcięcie szyi, wykłucie oczu, duszenie za pomocą sznurów- arkanów, sporządzonych ze skręconego przędziwa i namydlanych, by się szybciej i łatwiej zaciskały.
Znamy nazwiska WSZYSTKICH pomordowanych!
Zamordowane zostały dwie siostry zakonne ze Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Najświętszej Maryi Panny Niepokalanie Poczętej (ss. Służebniczki Starowiejskie): Anastazja Izmaela Bartosz i Amelia Witolda Borowska.
Dowody powyższej zbrodni oraz przebieg identyfikacji ofiar niemiecka policja kryminalna - Kripo udokumentowała urzędowo co najmniej na 10 kliszach fotograficznych, które zostały przejęte przez polskiego starostę konspiracyjnego w Czortkowie, noszącego pseudonim Mohort .
Pogrzeb ofiar odbył się 24.01.1944 r.
Uczestniczyło w nim 800 osób.
W tak zwanym międzyczasie - Niemcy aresztowali część z tych ludobójców.
Ale banderowcy i tak nie odpuszczali...
Terroryści OUN-UPA rozrzucili napisaną w języku ukraińskim ulotkę - komunikat, w której zaznaczyli, że nie jest to ostatni mord, że będą następne oraz podejmą podobne przedsięwzięcia obronne.
Ulotka była podpisana - "Obrońcy ukraińskiego narodu."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz