Balli Marzec: Polacy to wielki naród i tej wielkości nikomu nie uda się zakłamać
W Europie większość państw kolaborowało z Hitlerem, inne nie stawiały oporu i nie było partyzantki, bo była „zabroniona” przez Niemców. Polska walczyła – miała partyzantkę, miała Państwo Podziemne, które m.in wydawało wyroki śmierci na kolaborantów i szmalcowników, była nawet specjalna organizacja Żegota ratującą Żydów. Polska walczyła i pomagała, chociaż była okupowana i to nie może nie wywoływać podziwu.
W Europie większość państw kolaborowało z Hitlerem, inne nie stawiały oporu i nie było partyzantki, bo była „zabroniona” przez Niemców. Polska walczyła – miała partyzantkę, miała Państwo Podziemne, które m.in wydawało wyroki śmierci na kolaborantów i szmalcowników, była nawet specjalna organizacja Żegota ratującą Żydów. Polska walczyła i pomagała, chociaż była okupowana i to nie może nie wywoływać podziwu.
YT, print screen
Polska przyjęła ustawę o IPN, która wprowadza kary za przypisywanie Polskiemu Narodowi lub Państwu Polskiemu odpowiedzialności m.in. za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką. Ustawę, która zakazuje obrażania Polski i Polaków, i obarczania za przestępstwa innego narodu – niemieckiego.
Izrael przyjął to, nie wiem, dlaczego, bardzo negatywnie, chociaż dla nikogo nie jest sekretem, że w czasie II wojny światowej tylko w Polsce za jakąkolwiek pomoc Żydom - przekazywanie jedzenia, nie mówiąc o ukrywaniu - groziła kara śmierci.
W dzisiejszej Polsce nikt nie zaprzecza, że byli pojedynczy obywatele, którzy kolaborowali z Niemcami, byli i tacy, którzy donosili na Żydów. Ale to nie Państwo Polskie i nie cały naród. Tysiące i tysiące Polaków ratowało Żydów, chociaż wiedzieli, że za to mogli zginąć wraz z całą rodziną. I rzeczywiście było bardzo dużo Polaków, którzy wraz z całymi rodzinami zostali zamordowani przez Niemców za tą pomoc.
W Europie większość państw kolaborowało z Hitlerem, inne nie stawiały oporu i nie było partyzantki, bo była „zabroniona” przez Niemców. Polska walczyła – miała partyzantkę, miała Państwo Podziemne, które m.in. wydawało wyroki śmierci na kolaborantów i szmalcowników, była nawet specjalna organizacja Żegota ratującą Żydów. Polska walczyła i pomagała, chociaż była okupowana i to nie może nie wywoływać podziwu.
Dzisiaj po 73 latach od tej koszmarnej wojny Polska ma się tłumaczyć i udowadniać, że to nie Naród Polski i że to nie Państwo Polskie mordowało Żydów. Dla mnie to jest niepojęte.
To świadczy o tym, że 73 lata władze polskie nie reagowały stanowczo na nazwę „polskie obozy śmierci” i oskarżanie za nie swoje winy.
Ale jak lubią mówić Polacy: Bóg nie rychliwy, ale sprawiedliwy. Nastała Dobra Zmiana i powoli Polska zaczyna prowadzić politykę walki o Polskę, o dobre imię, o dobrobyt nie tylko dla wybranych, ale dla wszystkich Polaków i o sprawiedliwość w sądach, prawdziwą, a nie tylko iluzoryczną.
Jest jeszcze jedno polskie przysłowie, bardzo życiowe: gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta. Póki Polska bije się w piersi i udowadnia Izraelowi i Światu historyczną prawdę, nasi sąsiedzi Niemcy po cichu podpisali umowę o udostępnieniu swoich wód terytorialnych dla budowy Nord Stream 2. Oczekiwalibyśmy, że Unia Europejska, która w każdym przypadku patrzy Polsce na ręce zabierze glos, potępi Niemcy a tu, póki co cisza.
Chociaż Unia Europejska wprowadziła sankcje przeciwko Rosji, to w Rosji na wszystkich targach i wystawach głównymi uczestnikami są Chińczycy i Niemcy. Że Chińczycy to zrozumiałe, są ważnymi partnerami Rosji w ostatnich latach, ale Niemcy? Jest na przykład sprawa dostarczenia przez niemiecki koncern Siemens turbin gazowych na okupowany przez Rosję Krym. Chociaż taki sprzęt jest objęty specjalnymi sankcjami, to Niemcy tłumaczą się, że oni sprzedali je do Petersburga, a dalej nie wiedza co się z nimi stało. I jakoś nikt się tym dalej nie interesował i sprawa ucichła.
Widząc to wszystko, dochodzę do wniosku, że jeśli umiesz liczyć to licz na siebie. Liczmy moi drodzy rodacy Polacy na siebie, na nasze władze, które mają dobry kierunek, powiedziałabym nawet dobrą, lekką rękę. Nawet opozycja twierdzi, że PiS trafił na dobrą koniunkturę, tylko skąd PiS zawsze wie, że będzie dobra koniunktura?
Myślałam, że w cywilizowanym kraju w sprawach dotyczących dobrego imienia Ojczyzny wszyscy będą mówić jednym głosem. Dla mnie to jest szok, że opozycja wykorzystuje sytuację do szkalowania Polski.
Wierzę, że wszystko będzie dobrze, tylko trzeba zaufać dobrej zmianie. Polacy to wielki naród i tej wielkości nikomu nie uda się ani zabrać, ani zakrzyczeć, ani zakłamać.
Izrael przyjął to, nie wiem, dlaczego, bardzo negatywnie, chociaż dla nikogo nie jest sekretem, że w czasie II wojny światowej tylko w Polsce za jakąkolwiek pomoc Żydom - przekazywanie jedzenia, nie mówiąc o ukrywaniu - groziła kara śmierci.
W dzisiejszej Polsce nikt nie zaprzecza, że byli pojedynczy obywatele, którzy kolaborowali z Niemcami, byli i tacy, którzy donosili na Żydów. Ale to nie Państwo Polskie i nie cały naród. Tysiące i tysiące Polaków ratowało Żydów, chociaż wiedzieli, że za to mogli zginąć wraz z całą rodziną. I rzeczywiście było bardzo dużo Polaków, którzy wraz z całymi rodzinami zostali zamordowani przez Niemców za tą pomoc.
W Europie większość państw kolaborowało z Hitlerem, inne nie stawiały oporu i nie było partyzantki, bo była „zabroniona” przez Niemców. Polska walczyła – miała partyzantkę, miała Państwo Podziemne, które m.in. wydawało wyroki śmierci na kolaborantów i szmalcowników, była nawet specjalna organizacja Żegota ratującą Żydów. Polska walczyła i pomagała, chociaż była okupowana i to nie może nie wywoływać podziwu.
Dzisiaj po 73 latach od tej koszmarnej wojny Polska ma się tłumaczyć i udowadniać, że to nie Naród Polski i że to nie Państwo Polskie mordowało Żydów. Dla mnie to jest niepojęte.
To świadczy o tym, że 73 lata władze polskie nie reagowały stanowczo na nazwę „polskie obozy śmierci” i oskarżanie za nie swoje winy.
Ale jak lubią mówić Polacy: Bóg nie rychliwy, ale sprawiedliwy. Nastała Dobra Zmiana i powoli Polska zaczyna prowadzić politykę walki o Polskę, o dobre imię, o dobrobyt nie tylko dla wybranych, ale dla wszystkich Polaków i o sprawiedliwość w sądach, prawdziwą, a nie tylko iluzoryczną.
Jest jeszcze jedno polskie przysłowie, bardzo życiowe: gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta. Póki Polska bije się w piersi i udowadnia Izraelowi i Światu historyczną prawdę, nasi sąsiedzi Niemcy po cichu podpisali umowę o udostępnieniu swoich wód terytorialnych dla budowy Nord Stream 2. Oczekiwalibyśmy, że Unia Europejska, która w każdym przypadku patrzy Polsce na ręce zabierze glos, potępi Niemcy a tu, póki co cisza.
Chociaż Unia Europejska wprowadziła sankcje przeciwko Rosji, to w Rosji na wszystkich targach i wystawach głównymi uczestnikami są Chińczycy i Niemcy. Że Chińczycy to zrozumiałe, są ważnymi partnerami Rosji w ostatnich latach, ale Niemcy? Jest na przykład sprawa dostarczenia przez niemiecki koncern Siemens turbin gazowych na okupowany przez Rosję Krym. Chociaż taki sprzęt jest objęty specjalnymi sankcjami, to Niemcy tłumaczą się, że oni sprzedali je do Petersburga, a dalej nie wiedza co się z nimi stało. I jakoś nikt się tym dalej nie interesował i sprawa ucichła.
Widząc to wszystko, dochodzę do wniosku, że jeśli umiesz liczyć to licz na siebie. Liczmy moi drodzy rodacy Polacy na siebie, na nasze władze, które mają dobry kierunek, powiedziałabym nawet dobrą, lekką rękę. Nawet opozycja twierdzi, że PiS trafił na dobrą koniunkturę, tylko skąd PiS zawsze wie, że będzie dobra koniunktura?
Myślałam, że w cywilizowanym kraju w sprawach dotyczących dobrego imienia Ojczyzny wszyscy będą mówić jednym głosem. Dla mnie to jest szok, że opozycja wykorzystuje sytuację do szkalowania Polski.
Wierzę, że wszystko będzie dobrze, tylko trzeba zaufać dobrej zmianie. Polacy to wielki naród i tej wielkości nikomu nie uda się ani zabrać, ani zakrzyczeć, ani zakłamać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz