Wszystko zaczęło się od ciemni optycznej, czyli camera obscura – małego pudełka z niewielką dziurką i zaciemnioną tylną ścianą przykrytą matowym szkłem. Wpadające przez otwór światło tworzy odwrócony, ale bardzo dokładny obraz. Korzystali z niej Klaudiusz Ptolemeusz, Kartezjusz czy Leonardo da Vinci!
Ciemnia optyczna przysłużyła się nauce i sztuce. Choć to wynalazek starożytności, to dopiero dzięki książce arabskiego uczonego, Hasana Ibn al-Hajsama, stała się szerzej znana. Przełomowy okazał się rok 1550, kiedy wyposażono ją w soczewkę. Dzięki temu do środka ciemni wpadało więcej światła, a obraz stał się jaśniejszy. Minęło jednak jeszcze wiele lat, zanim udało się go utrwalić. Stało się to dzięki pracom Josepha Nicéphore’a Niépce.
O tym, jak stał się on praojcem fotografii, już w przyszłym tygodniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz