,,...
Człowiek religijny wierzy w Boga, to znaczy - w to, że Bóg jest - i tak
dalej. Nie twierdzi bynajmniej, że WIE, iż Bóg jest. Twierdzi tylko, że
w to wierzy - i to jest w porządku, to jest racjonalne, ścisłe i
uczciwe. Tymczasem ateista, twierdząc,
że „nie wierzy”, sugeruje posiadanie jakiejś wiedzy o tym, iż Boga nie
ma. Tymczasem żaden z ateistów taką wiedzą nie dysponuje, ponieważ taka
wiedza nie istnieje. Oni zatem też wierzą - tyle, że w to, iż Boga nie
ma. Jednakże deklarując, jakoby „nie wierzyli”, sugerują, że posiadają
jakąś wiedzę pewną, czyli kłamią w żywe oczy. Od takich łgarzy lepiej
trzymać się z daleka, bo skoro tak ostentacyjnie kłamią w jednej
sprawie, to cóż może powstrzymać ich od łgarstw we wszystkich innych
sprawach? "
około godziny temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz