Błagam Cię/ wg Krzysztof Szymczak/
PANIE JEZU CHRYSTE,
proszę Cię dzisiaj, abym przebaczył wszystkim ludziom, których
spotkałem w moim życiu. Wiem, że udzielisz mi siły, abym mógł tego
dokonać i dziękuję Ci, że kochasz mnie bardziej niż ja sam siebie i
bardziej pragniesz mego szczęścia, niż ja go pragnę.
OJCZE, przebaczam Ci te wszystkie momenty, kiedy śmierć weszła w moją
rodzinę; chwile kryzysu, trudności finansowe i te wydarzenia, które
uznałem za karę zesłaną przez Ciebie - gdy inni mówili: "Widać Bóg tak
chciał", a ja stałem się zgorzkniały i obraziłem się na Ciebie. Proszę
dzisiaj, oczyść moje serce i mój umysł.
PANIE MÓJ,
przebaczam SOBIE moje grzechy, winy i słabości oraz wszystko to, co
złego jest we mnie lub, co ja uważam za złe. Wyrzekam się wszelkich
przesądów i wiary w nie, posługiwania się tablicami do seansów
spirytystycznych, uczestniczenia w seansach, czytania horoskopów,
odczytywania przyszłości, używania talizmanów i wymawiania zaklęć na
szczęście. Wybieram Ciebie jako mojego jedynego PANA I ZBAWICIELA.
Napełnij mnie swoim DUCHEM ŚWIĘTYM.
Następnie przebaczam
sobie branie Twojego imienia nadaremno, nie oddawanie Ci czci przez
chodzenie do kościoła, ranienie moich rodziców, upijanie się,
cudzołóstwo, homoseksualizm. Ty już mi to przebaczyłeś w sakramencie
pokuty, dziś ja przebaczam sobie samemu, także aborcję, kradzieże,
kłamstwa, oszustwa, zniesławianie innych.
Z całego serca
przebaczam mojej MATCE. Przebaczam te wszystkie momenty, w których mnie
zraniła, gniewała się na mnie, złościła się i karała mnie, gdy
faworyzowała moje rodzeństwo Przebaczam jej to, że mówiła, iż jestem
tępy. brzydki, głupi, najgorszy z jej dzieci i że dużo kosztuję naszą
rodzinę. Kiedy wyjawiła mi, że byłem niechcianym dzieckiem, przypadkiem,
błędem lub nie urodziłem się tym, kim ona by chciała. Przebaczam jej
to.
Przebaczam mojemu OJCU. Przebaczam mu te dni i lata, w
których zabrakło mi jego wsparcia, miłości, czułości lub choćby uwagi.
Przebaczam mu brak czasu i to, że mi nie towarzyszył w ważnych momentach
mojego życia; jego pijaństwo, kłótnie i walki z mamą lub moim
rodzeństwem. Jego okrutne kary, opuszczenie nas, odejście z domu, rozwód
z moją mamą lub jego zdrady - przebaczam mu to.
PANIE,
tym przebaczeniem pragnę ogarnąć również moich BRACI I SIOSTRY.
Przebaczam tym, którzy mnie odrzucali, kłamali o mnie, nienawidzili
mnie, obrażali się na mnie, walczyli ze mną o miłość naszych rodziców,
ranili mnie lub krzywdzili fizycznie. Przebaczam tym, którzy byli dla
mnie okrutni, karali mnie lub w jakikolwiek inny sposób uprzykrzali mi
życie.
PANIE, przebaczam mojemu MĘŻOWI/ŻONIE brak miłości,
czułości, rozwagi, wsparcia, uwagi, zrozumienia i komunikacji, wszelką
winę, wady, słabości i te czyny i słowa, które mnie raniły i niepokoiły.
JEZU, przebaczam moim DZIECIOM ich brak szacunku do mnie,
nieposłuszeństwo, brak miłości, uwagi, wsparcia, ciepła, zrozumienia.
Przebaczam im ich złe nawyki, odejście od Kościoła, wszelkie złe
uczynki, które wzbudziły mój niepokój.
MÓJ BOŻE,
przebaczam rodzinie mojego współmałżonka i dzieci: teściowej/teściowi,
synowej/zięciowi i pozostałym, którzy przez małżeństwo weszli do mojej
rodziny, a którzy traktowali ją z brakiem miłości. Przebaczam im słowa,
myśli, uczynki i zaniedbania, które zraniły mnie i zadały mi ból.
PANIE, proszę Cię, pomóż mi przebaczyć moim KREWNYM: babci i
dziadkowi, ciotkom, kuzynom, którzy może ingerowali w sprawy naszej
rodziny, a zaborczo traktując moich rodziców - spowodowali w niej
zamieszanie, nastawiali jedno z rodziców przeciwko drugiemu.
JEZU, pomóż mi przebaczyć moim WSPÓŁPRACOWNIKOM, którzy są
nieprzyjemni lub utrudniają mi życie. Tym, którzy zrzucają na mnie swoje
zadania, którzy nie chcą współpracować, usiłują zagarnąć moje
stanowisko - przebaczam im.
SĄSIADOM, którzy potrzebują
mojego przebaczenia - ich hałasy, śmiecenie, uprzedzenia, obmawianie
mnie i oczernianie innych sąsiadów - to wszystko przebaczam im, PANIE.
Teraz przebaczam wszystkim KSIĘŻOM, pastorom, zakonnicom, mojej
parafii, organizacjom parafialnym i grupom modlitewnym, mojemu
duszpasterzowi, biskupowi, Papieżowi, całemu Kościołowi: brak wsparcia,
potwierdzenia mojej wartości; złe kazania, małostkowość, brak
zainteresowania, brak zachęty, której nasza rodzina bardzo potrzebowała;
także wszelkie zranienia, jakie zadano mnie lub mojej rodzinie, nawet w
odległej przeszłości - przebaczam im dzisiaj.
PANIE,
przebaczam osobom ODMIENNYCH PRZEKONAŃ: tym, którzy należą do innych
opcji politycznych, którzy atakowali mnie, ośmieszali, dyskryminowali,
przez których poniosłem szkodę materialną.
Przebaczam
przedstawicielom INNYCH WYZNAŃ, którzy próbowali mnie nawrócić na siłę,
napastowali mnie, atakowali, kłócili się ze mną, narzucali mi swój punkt
widzenia.
Przebaczam tym, którzy zranili mnie ETNICZNIE:
dyskryminowali mnie, wyszydzali, mówili dowcipy o mojej narodowości lub
rasie, wyrządzili mojej rodzinie krzywdę fizyczną, emocjonalną lub
materialną. Przebaczam im dzisiaj.
PANIE przebaczam też
wszystkim SPECJALISTOM, którzy w jakikolwiek sposób mnie skrzywdzili:
lekarzom, pielęgniarkom, prawnikom, sędziom, politykom i pracownikom
administracyjnym.
Wybaczam wszystkim pracującym w służbach
społecznych: policjantom, strażakom, kierowcom autobusów,
sanitariuszom, a szczególnie fachowcom, którzy zażądali zbyt wiele za
swoją pracę.
JEZU, przebaczam mojemu PRACODAWCY to, że nie
płacił mi wystarczająco, nie doceniał mojej pracy, nie chwalił za
osiągnięcia.
PANIE JEZU, przebaczam moim NAUCZYCIELOM I
WYKŁADOWCOM, zarówno dawnym jak i obecnym, tym, którzy mnie karali,
upokarzali, obrażali mnie, traktowali niesprawiedliwie, wyśmiewali,
nazywali "tępym" lub "głupim", zmuszali, żebym zostawał po szkole.
Przebaczam im PANIE, z serca.
JEZU, przebaczam moim
PRZYJACIOŁOM, którzy mnie zawiedli, zerwali ze mną kontakt, nie
wspierali mnie i byli nieosiągalni, gdy ich potrzebowałem, pożyczyli
pieniądze i nigdy nie oddali, plotkowali o mnie.
PANIE
JEZU, w szczególny sposób modlę się o łaskę przebaczenia TEJ JEDNEJ
OSOBIE, która w całym moim życiu zraniła mnie najbardziej.
Proszę, pomóż mi przebaczyć temu, kogo uważam za swojego największego
wroga; komu najtrudniej jest mi przebaczyć; o kim powiedziałem, że nigdy
nie przebaczę.
PANIE, sam również proszę o przebaczenie
tych wszystkich ludzi - za ból, jaki im zadałem - szczególnie moją matkę
i ojca, oraz mojego współmałżonka. Przepraszam z całego serca zwłaszcza
za te największe krzywdy, jakie im wyrządziłem.
Dziękuję
Ci, PANIE JEZU, że jestem teraz uwalniany od zła, jakim jest brak
przebaczenia. Niech Twój ŚWIĘTY DUCH napełni mnie światłem i rozjaśni
każdy mroczny obszar mojego umysłu.
Amen.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz