ORP " Groźny" 351

ORP " Groźny" 351
Był moim domem przez kilka lat.

poniedziałek, 2 stycznia 2023

3 stycznia 1920 roku w czasie wojny polsko-bolszewickiej wojska dowodzone przez gen. Edwarda Rydza-Śmigłego zaatakowały Dyneburg

 Klub Miłośników Historii Polski

Może być zdjęciem przedstawiającym 1 osoba, pomnik i na świeżym powietrzu
3 stycznia 1920 roku w czasie wojny polsko-bolszewickiej wojska dowodzone przez gen. Edwarda Rydza-Śmigłego zaatakowały Dyneburg (w dawnych Inflantach Polskich), dzisiaj na Łotwie. Po całodziennych zaciętych walkach przy niemal 35-stopniowym mrozie oddziały polskie zdobyły miasto.
Już we wrześniu roku 1919 wojska generała Śmigłego-Rydza, wchodzące w skład Frontu Litewsko-Białoruskiego, podeszły pod Dyneburg i po miesięcznych walkach wyparły bolszewików za Dźwinę.
Były to tereny łotewskie okupowane przez bolszewicką 15. Armię. Wojsko Polskie stanęło przed dylematem, jeśli bolszewikom udałoby się tam utrzymać, umocniliby łączność między 15. a 16. Armią, od lutego walczącą z Polakami. Gdyby miasto zdobyły wojska generała von der Goltza, umocniłyby niepożądane przez rząd polski wpływy niemieckie w państwach bałtyckich.
W związku z tym jedynym korzystnym dla Polski wyjściem był sojusz wojskowy z Łotwą.
Dnia 30 grudnia 1919 roku podczas rozmów w Rydze osiągnięto porozumienie, na mocy którego Wojsko Polskie miało pomóc Łotyszom w ich walce z Sowietami. Jednymi z pozytywnych, poza politycznymi, efektów tych działań, miały być korzyści operacyjne w postaci skrócenia frontu wschodniego poprzez zwinięcie długiego jego odcinka przebiegającego wzdłuż Dźwiny i oparcie lewego skrzydła polskiego o sprzymierzoną armię łotewską.
Pierwotny termin rozpoczęcia Operacji Zima to 15 grudnia, lecz nie został wykonany z kilku powodów: nie istniała bezpośrednia komunikacja polsko-łotewska (przeszkodą byli bolszewicy i Litwini); rząd łotewski nie przedstawił planów współdziałania; rząd łotewski obawiał się, że Polacy łotewscy zechcą przyłączyć tereny dawnych Inflant polskich do Rzeczypospolitej ( w okolicy Dyneburga mieszkało wówczas kilkadziesiąt tysięcy Polaków); wojsko łotewskie nie chciało podporządkować się polskim rozkazom.
Dopiero 30 grudnia osiągnięto porozumienie i wyznaczono termin operacji na początek stycznia.
Wojska polsko-łotewskie składały się:
- Grupa Operacyjna generała Śmigłego-Rydza (1. i 3. Dywizja Piechoty Legionów) – około 30 tysięcy żołnierzy polskich
- 3. Dywizja Piechoty – około 10 tysięcy żołnierzy łotewskich
- 2 kompania czołgów z 1. pułku czołgów – około 25 czołgów.
Siły i liczebność Armii Czerwonej dowodzonej w tym rejonie przez ppłk. Augusta Korka będące częścią 15. Armii – nie są znane.
Operacja rozpoczęła się 3 stycznia, gdy jednostki polskie (3. Dywizja Piechoty i część 1. Dywizji), przy mrozie około -35 stopni Celsjusza i obfitych opadach śniegu, sforsowały zamarzniętą Dźwinę i mimo ciężkich walk szybko zdobyły miasto, jednak za cenę dział, pod którymi w czasie transportu załamał się lód.
Część formacji 1. Dywizji Piechoty w tym czasie (7 stycznia) w Wyszkach hamowało odsiecz, rozbijając siły sowieckie zdążające na pomoc oddziałom Armii Czerwonej. Załoga Dyneburga (wśród niej również osławieni bolszewiccy strzelcy łotewscy - gwardia rewolucyjna) wycofała się w stronę pozycji łotewskich, gdzie się poddała Łotyszom.
Następnie połączone wojska ruszyły dalej, pod koniec stycznia osiągając linię Dryssa–Jezioro Oświejskie–Świniucha.
W ten sposób sprzymierzone armie – polska i łotewska, opanowały całą Łatgalię, wypierając stamtąd okupujące ją dotychczas wojska sowieckie.
Jednocześnie 30 stycznia 1920 r., po miesiącu tajnych rokowań pomiędzy Sowietami a Łotwą zawarty został rozejm. Stąd też w pierwszych dniach lutego ostatecznie przerwano działania zbrojne, a ostatnią operacją było zajęcie przez nieświadome zawieszenia broni oddziały polskie (!!!), rejonu leżącego na wschód od Dryssy. Wtedy polskie dywizje wycofały się za Dźwinę, a na ich miejsce weszły oddziały łotewskie (z wyjątkiem dyneburskiej cytadeli, w której polska załoga stacjonowała do lipca, gdy wobec ofensywy Frontu Zachodniego zagroziło jej odcięcie).
Odbicie miasta przez wojska polsko-łotewskie przyniosło następujące korzyści:
- nawiązano bezpośrednie kontakty między II RP a Łotwą;
- skrócono front polsko-bolszewicki nad Dźwiną;
- podwyższono morale żołnierzy polskich, znudzonych stagnacją na froncie.
Walki żołnierzy polskich o Dyneburg zostały upamiętnione na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie, napisem na jednej z tablic w II RP i po 1990 – „DYNEBURG 3 I 1920”.
Na prawym ramieniu krzyża kawalerskiego sztandaru 3. pułku artylerii ciężkiej znajduje się wyhaftowana nazwa i data bitwy „Dyneburg 3 I 1920”.
Na fot.: Warta polska w forcie dźwińskim po jego zdobyciu, rok 1920.

Brak komentarzy: