Przemysł II
Pogrobowiec:
Przemysł II przyszedł na świat 14 października 1257 roku, cztery miesiące po śmierci swojego ojca, również Przemysła. Podobno narodziny miały miejsce o poranku, w czasie gdy poznańskie duchowieństwo zanosiło modły do św. Kaliksta.
Gdy nadeszła wieść, że księżna Elżbieta urodziła chłopca, księża mieli zaintonować Te Deum laudamus, "aby chwalić Boga, że tak wielką łaską raczył pocieszyć Polaków". - Tak przynajmniej twierdzi Kronika Wielkopolska i trudno powiedzieć, czy kronikarz nie popuścił wodzy fantazji
Co prawda narodziny pogrobowca nie były czymś zwyczajnym, tym bardziej, że w tym konkretnym dziecku skupiła się cała nadzieja Wielkopolski na kontynuację własnej linii dynastycznej. Tak, żył brat Przemysła, Bolesław Pobożny, ale on był po 30 i nadal się nie ożenił.
Autor Kroniki Wielkopolskiej wspomina, że ojciec chłopca, Przemysł I wstawał niekiedy o północy, by czytać modlitwy z psałterza. To sugeruje nam, że był dobrze wykształcony, znał łacinę, może lubił czytać. Ponadto na cztery lata przed śmiercią miał przestać zażywać kąpieli.
I tak, takie coś mogłoby budzić niechęć otoczenia (zapach) i mogło przyśpieszyć jego śmierć, dość młodą, bo miał zaledwie 36 lat ... ale tutaj raczej chodzi o rezygnację z korzystania z łaźni. Wbrew temu co mówi nam holywood, średniowiecze nie było wylęgarnią brudu.
Korzystanie z niej było wielką przyjemnością, nie tylko związaną z higieną - myto się tam koedukacyjnie i często tą przyjemność zakrapiano winem i innymi trunkami. Książę więc raczej się mył, ale korzystając pewnie z cebrzyka we własnej, prywatnej komnacie.
Wypada też nieco wspomnieć o matce, której historia też jest imponująca. Elżbieta była siostrą awanturniczego księcia Bolesława Rogatki i początkowo miała służyć Bogu w klasztorze cysterek w Trzebnicy, skąd ponoć Rogatka miał ją uprowadzić w celu wydania za mąż za Przemysła I.
Nie wiemy czy Elżbieta zdążyła już złożyć śluby zakonne, niemniej, mamy kolejny dowód na to, że Rogatka był wcieleniem czystego chaosu. Cóż, tak działała wtedy polityka, śluby były jej częścią. A jak zabrakło na rynku matrymonialnym księżniczek, to i sacrum nie było istotne.
A skąd ten ślub? Była to próba pogodzenia dwóch od dawna skłóconych linii piastowskich, więc warto było zainwestować w małżeństwo, nawet kosztem łamania zasad prawa kościelnego ... zresztą nie pierwszy raz w historii Polski.
Istotną rolę w życiu młodego Przemysła II odegra jego stryj, Bolesław Pobożny. Był on naturalnym opiekunem młodego księcia i kształtował go też na swojego następcę w Wielkopolsce. Stryj będzie dość mocno kontrolował swojego bratanka, nawet doprowadzi to do konfliktów.
Bolesław był jednak doskonale nadawał się na opiekuna. Z jednej strony był wyznawcą franciszkańskiej duchowości, zwolennikiem dobrowolnego ubóstwa, człowiekiem skromnym, a z drugiej - wielkim wojownikiem i "młotem na Niemca".
Niestety, jest też przez nas mocno zapomniany ... nie starał się o zwierzchność nad całym krajem i nie objął tronu krakowskiego. Nie trafił tym samym do pocztu książąt i królów Polski Jana Matejki. Taki już los, musiał skupić się na odbiciu, a potem na obronie Wielkopolski.
Bolesław Rogatka oddał arcybiskupowi magdeburskiemu ziemię lubuską należącą dotąd do książąt śląskich, a tę następnie zagarnęła Brandenburgia, na walkę z którą Bolesław Pobożny poświęci właściwie całe życie.
I Przemysł II będzie z nimi walczył. W 1272 roku w wieku ok. 15 lat Przemysł poprowadzi wyprawę wojenną, na której nie tylko zdobędzie Drezdenko i kilka innych zamków, ale też wyrżnie załogę zamku w Strzelcach ... czyżby był brutalny?
Cóż, ciężko by ktoś tak młody był zdolny panować nad rycerstwem, a i należy pamiętać, że książę wcale nie dowodził sam. Pomagali mu, czy nawet, raczej sami dowodzili kasztelan kaliski Janek i wojewoda poznański Przedpełk - z ich synami będzie pracował kiedyś Przemysł II.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz