https://x.com/i/status/1873791680169861591
Even after the first flight, no one believed them.
Experts dismissed their invention as a fluke.
But the Wright brothers kept working.
By 1905, their Flyer III could fly for 39 minutes straight.
The skeptics finally fell silent.
Nawet po pierwszym locie nikt im nie uwierzył.
Od dwóch braci prowadzących sklep rowerowy do branży lotniczej wartej 768,8 MILIARDÓW dolarów.
Dziś ich wynalazek wspiera podróże po całym świecie, obronę wojskową, a nawet eksplorację kosmosu.
Ale jakie jest ich prawdziwe dziedzictwo?
Jak przekształcić nieustanną porażkę w przełomowy sukces.
Pod koniec XIX wieku nawet najlepsi naukowcy twierdzili, że latanie z napędem to mrzonka.
„Gdyby Bóg chciał, żeby człowiek latał, dałby nam skrzydła”.
Orville i Wilbur Wright zignorowali sceptyków.
Nie byli inżynierami ani naukowcami – po prostu dwoma braćmi, którzy naprawiali rowery w Ohio.
Szanse były przeciwko nim:
- Nie mieli pieniędzy
- Brak wykształcenia wyższego
- Brak wsparcia ze strony ekspertów
Ale oni byli nieustępliwi.
Badali ptaki, majstrowali przy projektach i uczyli się aerodynamiki metodą prób i błędów.
Porażka była ich stałym towarzyszem.
Ich szybowce rozbiły się. Projekty się załamały. Wiatr wyśmiewał ich wysiłki.
Po setkach nieudanych prób zbudowali w swoim warsztacie tunel aerodynamiczny.
Dzięki temu narzędziu mogli przetestować ponad 200 projektów skrzydeł i w końcu rozszyfrować kod siły nośnej i sterowania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz