ORP " Groźny" 351

ORP " Groźny" 351
Był moim domem przez kilka lat.

sobota, 11 marca 2017

Europejska armia SS

Polacy – źli Europejczycy
W 2005 r. ukazała się w Polsce książka Chrisa Bishopa „Zagraniczne formacje SS”. Autor w skondensowanej formie przedstawił skład narodowościowy kilkusettysięcznej armii Waffen SS – służyli w niej OCHOTNICY. Formacja ta walczyła na froncie, ale jej jednostki dokonywały też pacyfikacji, zwalczały partyzantów i dopuściły się także ogromnej ilości zbrodni. Warte podkreślenie, że oddziały wartownicze w obozach koncentracyjnych też należały do Waffen-SS. Nic więc dziwnego, że formacja ta została uznana za związek przestępczy.
Jednostkami SS przysięgającymi wierność osobiście Hitlerowi dowodzili Niemcy. Ale w szeregach Waffen SS było wiele jednostek wojskowych złożonych z obcokrajowców. Bishop podaje, że były dwie holenderskie dywizje SS i dwie belgijskie. Francuzi, to osławiona dywizja Charlemagne i brygada szturmowa SS. Byli Duńczycy, ponad 10 tyś. w dwu dywizjach Wiking i Nordland. W dywizji Wiking znalazło się też kilka tysięcy ochotników z Norwegii – Den Norske Legion. W SS był pułk i batalion Finów – 3000 ludzi. A także 2 tyś. esesmanów z Luksemburga. 1000 ochotników z Hiszpanii w ochotniczej dywizji SS Walonien. Nawet po 300 ochotników z krajów neutralnych – Szwecja, Szwajcaria. Była ponurej sławy ukraińska SS-Schutzen Division Galitzien oraz jedna dywizja białoruska SS, dwie rosyjskie dywizje grenadierów Waffen SS i kozacki korpus kawalerii SS. Były „legiony” Waffen SS Ormiański, Azerski, Gruziński, Północnokaukaski, Turkmeńsko – Muzułmański, Tatarski. Litwini nie utworzyli jednostek SS, ale ponad 50 tys. litewskich ochotników trafiło do Polizei-Bataillonen Schumas, które uczestniczyły w zbrodniach popełnianych przez esesmanów. W wileńskiej AK zasadnie uważano, że litewska bezpieka Sauguma była gorsza od niemieckiego Gestapo. Łotwa dostarczyła ponad 80 tyś. ochotników do dwu dywizji SS. Byli w Waffen SS Estończycy – jedna dywizja, Rumuni – dywizja kawalerii SS, Węgrzy, dywizje Hunyadi i Hungaria, Chorwaci – dywizje Handschar i Kama, Serbowie – Serbisches Freiwilligen Korps, Albańczycy dywizja górska SS Skanderbeg. Nawet Bułgarzy wystawili pułk grenadierów SS.
Prezentację narodów, które miały "swoich" esesmanów kończą Polacy. Bishop napisał:
POLSKA
Liczba ochotników: 0
Główne jednostki, SS, w tym ochotnicze: Żadne.
Biorąc pod uwagę skład narodowościowy Waffen SS można uznać, że była to prawdziwie europejska armia. Była w niej cała Europa, "od Atlantyku po Ural" -jak mawiał gen. De Gaulle. Tylko Polaków w tej „europejskiej” armii zabrakło. Polacy zachowali się inaczej niż wszyscy inni Europejczycy. Czyżby chodziło im o jakieś zasady?

Brak komentarzy: