ORP " Groźny" 351

ORP " Groźny" 351
Był moim domem przez kilka lat.

piątek, 2 listopada 2018

Niemcy w Lasku Compiègne w dn 11 listopada podpisały "tylko" rozejm z Francją

W dniu 11 listopada 1918 r. w Polsce nic ważnego dla niepodległości i suwerenności się nie wydarzyło ale w tym dniu Niemcy "zostały rzucone na kolana”, o co modlili się Polacy pragnący odzyskać niepodległość.
Niemcy w Lasku Compiègne w dn 11 listopada podpisały "tylko" rozejm z Francją, w trwającej przeszło 4 lata strasznej wojnie, ale faktycznie była to kapitulacja Niemiec i wyrażenie zgody na warunki, jakie kilka miesięcy później Niemcy podpisały w Wersalu.
Państwa Polskiego w czasie działań wojennych nie było, ale dzięki Komitetowi Narodowemu w Paryżu reprezentowanemu w Wersalu przez Romana Dmowskiego, dzięki utworzonej we Francji Armii Hallera, Polska podpisała Traktat Wersalski, jako strona zwycięska w wojnie. Podpisała Traktat jako niepodległe państwo.
Oczywiście nie bez wpływu na postrzeganie naszych przodków przez ówczesnych zwycięzców była sytuacja w Kraju. W warszawie funkcjonowała Rada Regencyjna, która mianowała rządy Królestwa Polskiego, sądownictwo, oświatę i co najważniejsze Wojsko Polskie organizowane przez Generała Tadeusza Rozwadowskiego i innych generałów, oficerów i żołnierzy.
Dziś po 100 latach, w wyniku naszych zaniedbań i swarów znowu utraciliśmy suwerenność i niepodległość. Ponownie, to obcy decyduję o tym, jaki ma być u nas rząd, jaki sąd i jaki sejm. Jakie sejmowi ustawę wolno uchwalić a jakiej nie wolno. Z naszych podatków płacimy haracze na obce muzea będące ośrodkami antypolonizmu i na renowację obcych cmentarzy, „ale nic to” jak mawiał Michał Wołodyjowski. Najważniejsze jest to, że młodym ludziom się chce robić coś dla Polski dobrego.
Z prawdziwą satysfakcją i wiarą w Polskę i opaczność Pana Boga uczestniczę w Marszach Niepodległości organizowanych od 2010 roku. To zaangażowanie, ten entuzjazm, ta przemożna chęć dążenia do niepodległości i suwerenności widoczna na dziesiątkach tysięcy twarzy pozwala patrzeć na przyszłość Ojczyzny z optymizmem.
Takie wrażenie ostatnio odnosiło się podczas Mszy za Ojczyznę organizowanych przez Księdza Jerzego. Wtedy w mrokach „stanu wojennego” czas tej Mszy, to czas kiedy oddychało się WOLNOŚCIĄ.

Brak komentarzy: