Uroczystość, w trakcie której polskie siły zbrojne miały zjednoczyć się w jednolite Wojsko Polskie, zorganizowano 100 lat temu, 19 października 1919 roku w Krakowie. Dziś jest to już zdarzenie znane tylko nielicznym i tak solidnie zapomniane, że nawet w poważnych źródłach jako jego datę podaje się nie tylko 19, ale i 10 października.
Dokonano wówczas symbolicznego połączenia polskich formacji wojskowych o różnych rodowodach. Trzy armie („legionowa” Józefa Piłsudskiego, „błękitna” Józefa Hallera i „wielkopolska” Józefa Dowbora-Muśnickiego, czyli - jak niektórzy wówczas mawiali - armie „trzech Józefów”) miały stać się wreszcie jednolitym Wojskiem Polskim.
Kilka miesięcy później wspólne zwycięstwo nad bolszewizmem odsunęło krakowskie uroczystości w cień zapomnienia.
Dokonano wówczas symbolicznego połączenia polskich formacji wojskowych o różnych rodowodach. Trzy armie („legionowa” Józefa Piłsudskiego, „błękitna” Józefa Hallera i „wielkopolska” Józefa Dowbora-Muśnickiego, czyli - jak niektórzy wówczas mawiali - armie „trzech Józefów”) miały stać się wreszcie jednolitym Wojskiem Polskim.
Kilka miesięcy później wspólne zwycięstwo nad bolszewizmem odsunęło krakowskie uroczystości w cień zapomnienia.
- - -
Naczelnik Państwa przyjechał do Krakowa z Warszawy w towarzystwie gen. Paula Henrys'a, szefa francuskiej misji wojskowej. Przybyli też generałowie Józef Haller i Józef Dowbor-Muśnicki.
Na dworcu witał wszystkich prezydent Krakowa Jan Fedorowicz. Potem w katedrze wawelskiej biskup Adam S. Sapieha odprawił uroczystą mszę, a po mszy złożono kwiaty przy sarkofagu Tadeusza Kościuszki.
Z Wawelu udano się na krakowski rynek, gdzie zaplanowana była uroczysta msza polowa. Ołtarz zbudowano w bramie Sukiennic od strony ulicy Szewskiej.
Po mszy polowej odbyła się uroczysta defilada jednostek wojskowych, ciągle niejednolicie umundurowanych i różnorodnie uzbrojonych. Defiladę obserwowali m. in. Naczelnik Państwa Józef Piłsudski, generałowie Józef Haller i Józef Dowbor-Muśnicki, prymas Edmund Dalbor, biskupi Adam Stefan Sapieha, Władysław Bandurski i Stanisław Gall, rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Stanisław Estreicher oraz prezydent Krakowa i władze miasta.
W pierwszej kolejności maszerowali żołnierze Błękitnej Armii gen. Józefa Hallera, za nimi szli Wielkopolanie gen. Józefa Dowbor-Muśnickiego, potem oddziały garnizonu krakowskiego. Przez krakowski rynek przeszli także powstańcy z Górnego Śląska, inwalidzi wojenni i delegacje wojskowe ze Spiszu, Orawy i Śląska Cieszyńskiego. Nie zabrakło pododdziałów z karabinami maszynowymi i jednostek artyleryjskich. Pochód wojskowy zamykały tłumy młodzieży szkół krakowskich, kroczącej dumnie za żołnierzami.
Na dworcu witał wszystkich prezydent Krakowa Jan Fedorowicz. Potem w katedrze wawelskiej biskup Adam S. Sapieha odprawił uroczystą mszę, a po mszy złożono kwiaty przy sarkofagu Tadeusza Kościuszki.
Z Wawelu udano się na krakowski rynek, gdzie zaplanowana była uroczysta msza polowa. Ołtarz zbudowano w bramie Sukiennic od strony ulicy Szewskiej.
Po mszy polowej odbyła się uroczysta defilada jednostek wojskowych, ciągle niejednolicie umundurowanych i różnorodnie uzbrojonych. Defiladę obserwowali m. in. Naczelnik Państwa Józef Piłsudski, generałowie Józef Haller i Józef Dowbor-Muśnicki, prymas Edmund Dalbor, biskupi Adam Stefan Sapieha, Władysław Bandurski i Stanisław Gall, rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Stanisław Estreicher oraz prezydent Krakowa i władze miasta.
W pierwszej kolejności maszerowali żołnierze Błękitnej Armii gen. Józefa Hallera, za nimi szli Wielkopolanie gen. Józefa Dowbor-Muśnickiego, potem oddziały garnizonu krakowskiego. Przez krakowski rynek przeszli także powstańcy z Górnego Śląska, inwalidzi wojenni i delegacje wojskowe ze Spiszu, Orawy i Śląska Cieszyńskiego. Nie zabrakło pododdziałów z karabinami maszynowymi i jednostek artyleryjskich. Pochód wojskowy zamykały tłumy młodzieży szkół krakowskich, kroczącej dumnie za żołnierzami.
W tym czasie (wg stanu na 20 grudnia 1919 r.) stan liczebny WP wzrósł już do ok. 600 tys. żołnierzy, w tym na frontach walczyło w tym czasie 350 tys. żołnierzy. WP dyspoowało 6 grupami operacyjnymi, 21 dywizjami piechoty, 7 brygadami jazd i 4 pułkami strzelców konnych oraz wielu mniejszymi formacjami i jednostkami broni i służb.
tekst wg: Maciej Rysiewicz
https://kurierostrowski.pl/…/zjednoczenie-wojska-polskiego…/
https://kurierostrowski.pl/…/zjednoczenie-wojska-polskiego…/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz