K Z Flossenbürg 4101
2 listopada 1939 roku
Wszyscy polscy jeńcy-oficerowie zostali umieszczeni w sowieckich obozach w Kozielsku i Starobielsku, natomiast funkcjonariusze policji, KOP i więziennictwa w obozie w Ostaszkowie (1-4 XI).
Wszyscy polscy jeńcy-oficerowie zostali umieszczeni w sowieckich obozach w Kozielsku i Starobielsku, natomiast funkcjonariusze policji, KOP i więziennictwa w obozie w Ostaszkowie (1-4 XI).
Oficerów, ludzi szczególnie aktywnych, wysoce patriotycznych, wyrosłych na tradycjach niepodległościowych, a przede wszystkim wysoko wykształconych ze względu na istniejący w II Rzeczypospolitej cenzus wykształcenia dla kadry dowódczej, postanowiono odizolować w wyodrębnionych specjalnych obozach NKWD:
generałów i oficerów służby stałej oraz rezerwy, wysokiej rangi urzędników wojskowych i państwowych, zatem kadrę dowódczą armii i kwiat inteligencji w obozie starobielskim i od początku listopada także w kozielskim, gdy obóz starobielski okazał się zdecydowanie za mały w stosunku do potrzeb;
kadrę wywiadu i kontrwywiadu, żandarmerii, funkcjonariuszy policji i więziennictwa w obozie ostaszkowskim.
kadrę wywiadu i kontrwywiadu, żandarmerii, funkcjonariuszy policji i więziennictwa w obozie ostaszkowskim.
Po uwzględnieniu tych akcji generalny bilans jeńców, przetrzymywanych w obozach radzieckich, kształtował się na poziomie 40 tysięcy osób. W liczbie tej nie mieści się ok. tysiąca kadrowych oficerów Wojska Polskiego, aresztowanych rozkazem Berii na przełomie 1939 i 1940 r. i umieszczonych wśród ok. 7305 osób w więzieniach tzw. Białorusi Zachodniej i Ukrainy Zachodniej, a więc bez statusu jeńca wojennego.
W poszczególnych obozach więziono odpowiednio (według danych z grudnia 1939 r.):
w Kozielsku – 4594 osoby, w tym: kontradmirała Ksawerego Czernickiego, 4 generałów
w Starobielsku – 3894 osoby, w tym 9 generałów
w Ostaszkowie – 6364 osoby, w tym 240 oficerów policji i żandarmerii oraz 775 podoficerów i 4924 szeregowych policji, 48 oficerów, 72 podoficerów i szeregowców WP oraz Korpusu Ochrony Pogranicza, 189 funkcjonariuszy Służby Więziennej, 9 agentów służb wywiadowczych (Oddziału II Sztabu Głównego WP), 5 duchownych, 35 osadników, 4 kupców, 4 byłych więźniów polskich, 5 pracowników sądownictwa, oraz 54 innych jeńców.
w Starobielsku – 3894 osoby, w tym 9 generałów
w Ostaszkowie – 6364 osoby, w tym 240 oficerów policji i żandarmerii oraz 775 podoficerów i 4924 szeregowych policji, 48 oficerów, 72 podoficerów i szeregowców WP oraz Korpusu Ochrony Pogranicza, 189 funkcjonariuszy Służby Więziennej, 9 agentów służb wywiadowczych (Oddziału II Sztabu Głównego WP), 5 duchownych, 35 osadników, 4 kupców, 4 byłych więźniów polskich, 5 pracowników sądownictwa, oraz 54 innych jeńców.
Do marca 1940 r. liczba przetrzymywanych w obozach jenieckich podlegała cały czas niewielkim zmianom. Spowodowane były one przybywaniem dodatkowych jeńców z obozów pracy, zidentyfikowanych tam podczas kolejnych kontroli jako oficerowie bądź policjanci, a także kierowaniem jeńców do szpitali, więzień, bądź wywożeniem z obozów „w nieznanym kierunku” (na ogół do Moskwy) oraz zgonami.
W momencie przystąpienia do wykonania decyzji Biura Politycznego KC WKP (b) z 5 marca 1940, stan obozów specjalnych wynosił 14 736 osób.
Wymienioną decyzję realizowano jako tzw. rozładowanie, gdy przytłaczającą większość osadzonych w tych obozach, jak też w więzieniach tzw. Białorusi Zachodniej i Ukrainy Zachodniej, zgodnie z listami nadsyłanymi z Moskwy, wywożono do miejsc zbrodni katyńskiej, gdzie zostali zamordowani.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz