Małpka.
Małpka kapucynka Betty – maskotka załogi niszczyciela ORP Błyskawica.
Jak wieść niesie była ona prezentem od gubernatora Gibraltaru i w rzeczywistości była samcem, tylko marynarze nadając jej wspomniane imię, nie rozpoznali prawidłowo jej płci. Potrafiła wyczuć zbliżające się samoloty, wówczas stawała się niespokojna i załoga już wiedziała, że musi się mieć na baczności i wzmożyć czujność. Betty lubiła pić piwo i ponoć kiedyś, gdy przesadziła z trunkiem wpadła do kanału portowego. Jeden z oficerów Błyskawicy tak wspominał czynione przez małpkę psoty: „W Gibraltarze, koło nas stał brytyjski niszczyciel, burta w burtę, tak że otwarte iluminatory pasowały do siebie. Mieliśmy na okręcie małpkę Betty. Była złośliwa , ale bardzo inteligentna, uwiązana na długim sznurku, żeby sobie mogła skakać. Zanim skoczyła z jednego miejsca na drugie, to najpierw patrzyła, czy ma wystarczająco luźny sznurek, żeby nie zawisnąć . Takie to mądre było stworzonko. I raptem zrobił się prawie międzynarodowy incydent, bo dowódca brytyjskiego niszczyciela przyszedł z zażaleniem do naszego dowódcy, że polski marynarz zdemolował jego łazienkę. Co za cholera? Okazuje się , że Betty na tym długim sznurku poprzez otwarty iluminator wlazła do jego łazienki i wszystko rozrzuciła po podłodze! Co najgorsze, zniszczyła wszystkie żyletki które jest tak trudno dostać - skarżył się Anglik - a w dodatku powyciskała pastę do zębów.”
Jak wieść niesie była ona prezentem od gubernatora Gibraltaru i w rzeczywistości była samcem, tylko marynarze nadając jej wspomniane imię, nie rozpoznali prawidłowo jej płci. Potrafiła wyczuć zbliżające się samoloty, wówczas stawała się niespokojna i załoga już wiedziała, że musi się mieć na baczności i wzmożyć czujność. Betty lubiła pić piwo i ponoć kiedyś, gdy przesadziła z trunkiem wpadła do kanału portowego. Jeden z oficerów Błyskawicy tak wspominał czynione przez małpkę psoty: „W Gibraltarze, koło nas stał brytyjski niszczyciel, burta w burtę, tak że otwarte iluminatory pasowały do siebie. Mieliśmy na okręcie małpkę Betty. Była złośliwa , ale bardzo inteligentna, uwiązana na długim sznurku, żeby sobie mogła skakać. Zanim skoczyła z jednego miejsca na drugie, to najpierw patrzyła, czy ma wystarczająco luźny sznurek, żeby nie zawisnąć . Takie to mądre było stworzonko. I raptem zrobił się prawie międzynarodowy incydent, bo dowódca brytyjskiego niszczyciela przyszedł z zażaleniem do naszego dowódcy, że polski marynarz zdemolował jego łazienkę. Co za cholera? Okazuje się , że Betty na tym długim sznurku poprzez otwarty iluminator wlazła do jego łazienki i wszystko rozrzuciła po podłodze! Co najgorsze, zniszczyła wszystkie żyletki które jest tak trudno dostać - skarżył się Anglik - a w dodatku powyciskała pastę do zębów.”
Fot. kresy-siberia.org
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz