W tym samym czasie rosyjski feldmarszałek I. Paskiewicz zaproponował Polakom wyznaczenie oficera, który mógłby przejąć ważny komunikat. Dowództwo spodziewało się, że będzie to manifest cara Mikołaja I do Polaków o tym, że nie mają oni zamkniętej drogi powrotu, że „ojcowskie serce" będzie kierowało jego krokami.
🔶 Był to dobry moment dla J.S. Krukowieckiego do rozpoczęcia rozmów z Rosjanami. Emisariuszem został gen. I. Prądzyński. Spotkanie miało miejsce 4 września na Rakowcu przy karczmie zwanej „Pociecha". Feldmarszałek rosyjski proponował układy, mające na celu zakończenie wojny. Warunkiem był powrót pod berło Mikołaja I i niedomaganie się przyłączenia Królestwa do guberni zachodnich.
🔶 Poza tym Polacy mogli się spodziewać najkorzystniejszych warunków, może nawet przyłączenia do Królestwa obwodu białostockiego. Były to propozycje zaskakująco korzystne. Taka zmiana stanowiska rosyjskiego nastąpiła po ośmiu miesiącach wojny, kiedy car zaczął się obawiać, że może dojść do interwencji mocarstw zachodnich w sprawie Polski, a nawet, że Austria wystąpi z pośrednictwem w sporze polsko-rosyjskim.
🔶 Uprzedzić te wydarzenia mogło tylko szybkie zdobycie Warszawy, ale raporty I. Paskiewicza były pod tym względem dalekie od optymizmu. Feldmarszałek obawiał się, że siły rosyjskie nie są wystarczające, żeby zdobyć zaciekle bronione miasto. Domagał się posiłków, a car mógł je zapewnić dopiero wiosną 1832 r. Czas nie pracował już na rzecz Rosjan. Polacy zdołali oczyścić województwo płockie i podlaskie. Dlatego I. Paskiewicz próbował przywrócić władzę w Królestwie nie orężem, a przez zawarcie rosyjsko-polskiego kompromisu.
🔶 Sam wystąpił z propozycją ugody. J.S. Krukowiecki zwołał zatem na 5 września posiedzenie rządu, ale ministrowie nie zgodzili się na propozycje Rosjan. Uważali, że nie mają nic do stracenia, że nie może spotkać ich nic gorszego niż przywrócenie Królestwa i konstytucji sprzed powstania. Dlatego odpowiedź dla Rosjan była następująca: „Polacy podnieśli oręż za niepodległość w dawnych granicach między Polską a Rosją i tylko na takich warunkach mogą się układać”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz