ORP " Groźny" 351

ORP " Groźny" 351
Był moim domem przez kilka lat.

sobota, 23 września 2023

Semper Iuncti w podróży TURCJA część 3

 Semper Iuncti


Haga Sofia Mądrość Boża, czyli zwizualizowany symbol potęgi Boga Chrześcijan.
Historia Konstantynopola, czyli Drugiego Rzymu oraz budowa Haga Sofii symbolu potęgi Boga Chrześcijan wcale nie zaczęła się nad Bosforem ale znaczenie dalej, a nawet bardzo daleko stąd jeśli weźmiemy pod uwagę ówczesną szybkość przemieszczania się z miejsca na miejsce. Zaczęła się w Rzymie właściwym, w Italii. Dokładnie zaś w głowie jednego człowieka, który miał odmienić na zawsze dotychczasowy świat. Dokonało się to w przeciągu zaledwie kilku sekund i zdeterminowało przyszłość. Posłuchajcie zatem tej opowieści w skrócie.
Zmęczony wypadkami ostatnich dni cesarz Konstantyn odpoczywając na tarasie cesarskiego pałacu miał nie lada kłopot. Trwała wojna a wróg stał prawie u bram Wiecznego Miasta. Właśnie wpatrywał się we wschód słońca i nagle doświadczył czegoś niebywałego, cudu. Na niebie ujrzał nie jedno słońce ☀️ ale trzy na raz, jedno nad sobą, pozostałe po przeciwnych stronach. Mało tego, usłyszał w swojej głowie słowa: "in hoc signo vinces" (pod tym znakiem zwyciężysz). Jeszcze tego samego dnia zarządził, żeby jego żołnierze wymalowali na niebiesko tarcze a na nich umieścili krzyż i zaczęło się. Był rok 312 n.e trwała wojna dwóch cesarzy. Konstantyn zwany później Wielkim walczył z uzurpatorem Maksencjuszem, którego dwukrotnie liczniejsze siły podeszły właśnie pod Rzym. Na Moście Mulwijskim na Via Flamina doszło do wielkiej bitwy i wypełniły się słowa proroctwa. Konstantyn zwyciężył i... przeszedł na Chrześcijaństwo, jako pierwszy z rzymskich imperatorów, a preludium nawrócenia był tzw. edykt mediolański z 313 r. n.e. A potem poszło już nad wyraz gładko acz nie bez przeszkód. Konstantyn rozpoczął jednocześnie budowę dwóch wielkich świątyń Boga Chrześcijan w starym i nowym Rzymie wyznaczając na swoją nową siedzibę miasto Bizancjum, czyli późniejszy Konstantynopol, gdzie oprócz wielu innych świetnych budowli zaczął powstawać kościół, który swoimi rozmiarami i przepychem miał zaćmić na kolejne tysiąc lat wszystkie inne. Świątynię tę zwaną potem Haga Sofia ukończył już jego syn cesarz Konstancjusz ok. 360 r. n.e. A Konstantyn? Konstantyn został świętym kościoła prawosławnego, chociaż miał na rękach tyle krwi, a za uszami tyle grzechów, że raczej powinien smażyć się w piekle w osobnym kotle z wrzącą smołą. Bywa...
Świątynia zaś trwała pomimo kataklizmów i wojen stając się jeszcze piękniejszą odbudowywana że zniszczeń przez kolejnych cesarzy aż pojawił się Justynian. Ten po zniszczeniu kościoła rozpoczął jego odbudowę pod kierunkiem.... Aniołów, które według legendy co noc udzielały mu następnych wskazówek. Kiedy cesarz ujrzał swoje dzieło miał powiedzieć: Salomonie prześcignęłem Cię! Tak powstała bazylika (537 r. n.e) a dokładniej katedra patryjachalna symbol Kościoła Bizantyjskiego, miejsce modłów, koronacji cesarzy i ich wiecznego spoczynku. Dopiero w XVI w. Chrześcijanie zbudowali coś większego i piękniejszego chodzi o Bazylikę św. Piotra w Rzymie, której pracami kierowali m.in Rafaello i Michał Anioł. Haga Sofia była już wtedy meczetem. W 1453 r. zdobyli miasto Turcy Osmańscy a ich sułtan nakazał dobudowanie minaretów i uczynienie z tego miejsca świątyni wyznawanej przez siebie religii, dodajmy najważniejszej wówczas świątyni w Imperium Osmańskim. Zastąpił ją w XVII w. Błękitny Meczet. Do tego czasu to tu chowano sułtanów i ich bliskich (42 sarkofagi). Jeszcze raz Haga Sofia wróciła ale już jako muzeum w l. 1934-2020 by znów stać się meczetem, tyle że dostępnym dla zwiedzających bez względu na ich wierzenia lub ich zupełny brak, a że jest co podziwiać przekonaliśmy się zarówno z daleka, jak i z bardzo bliska. Niezapomniane przeżycie. Zapewniamy. A teraz gdzie? Oczywiście do Błękitnego Meczetu, to niedaleko, po przeciwnej stronie drogi.
Tekst/Foto Ewa K. Skarżyńska i Dariusz M. Kosieradzki

Brak komentarzy: