3 kreacje aktorskie tej samej postaci- Rafała Wilczura, którego stworzył Tadeusz Dołęga- Mostowicz na łamach swojej powieści "Znachor".
Wszystkie doskonałe!
Na fot. 3, największej, Leszek Lichota, kadr z tegorocznej produkcji w interpretacji Michała Gazdy.
Ps. Między tymi ekranizacjami wypada, tak mniej więcej, 40 lat różnicy. Czy stworzymy nową świecką tradycję i następna pojawi się w okolicach 2063 r. ?
Jeśli również będzie na dobrym poziomie jak i te, które już mamy, to ja nie protestuję. Zwłaszcza, że w mojej ocenie, każda z nich charakteryzuje się swoim własnym stylem i odrębnością. Widać indywidualne reżyserskie podejście.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz