Unici i Prawosławie, czyli kształtowanie się świadomości narodowej XV - XVIII w.
To, że Sokołów jest dziś miastem monokulturowym o ironio zasługa tego to w głównej mierze działanie sił z zewnątrz, dodajmy obcej, brutalnej ingerencji, która spowodowała albo przyspieszoną integrację, albo zupełną eliminację. Jedną z takich trzech podstawowych społeczności dawnego miasta byli Unici, którzy ostatecznie znikli integrując się ostatecznie z polskością i katolicyzmem dopiero na pocz. XX w. i to na skutek likwidacji ich struktur religijnych i braku możliwości powrotu do nich przez carską Rosję. Do tego tematu powrócimy w kolejnych odcinkach. Kim byli Unici? Trochę to skomplikowane. Ano byli prawosławnymi Rusinami z pochodzenia. Wzmianki o nich pojawiają się już w chwili założenia miasta w 1424 r. , mówi się w nich o grupie pierwotnych mieszkańców miejscowości i tutejszych dóbr sokołowsko - kupientyńsko - rogowskich. Według tradycji tutejsza ruska ludność miała posiadać w Sokołowie swoją cerkiew w której posługę, czyli pierwszymi popami byli kapłani - mnisi z monastyrów w Brześciu Litewskim i Drohiczynie. W XVI w. od dóbr odpadł sprzedany w inne ręce Rogów i powstała tam odrębną świątynia a grupa wiernych zawęziła się do mieszkańców miasta i włości Kupientyńskiej. Drewniana cerkiew w Sokołowie znajdowała się od początku na tzw. Ruskim Mieście, czyli w okolicach dzisiejszej ul. Repkowskiej i szkoły nr 3, i tu koncentrowało się stare ruskie osadnictwo sięgające czasów średniowiecza, i tu rezydował tutejszy pop. Pierwszy zachowany zapis źródłowy pochodzi dopiero z 1612 r., czyli czasów Radziwiłłowskich, podobnie jak kolejne z 1614 i 1616 kiedy to nastąpiła podjęta przez miejscowego popa próba przystąpienia z wiernymi do unii kościelnej i uznanie zwierzchności papieża. Zresztą nieudana próba dodajmy, gdyż w 1621 r. dalej cerkiew sokolowska jest podawana w dokumentach jako prawosławna. Próba przejścia do unii niechybnie została storpedowana..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz