ORP " Groźny" 351

ORP " Groźny" 351
Był moim domem przez kilka lat.

piątek, 27 grudnia 2024

Otto von Bismarck, prowokacyjnie mawiał: „Dopóki będzie istnieć polska kobieta, istnieć będzie problem polski”

 

🇵🇱 ✌️ Spryt, urok i wdzięk, a ponad wszystko bohaterstwo – kobiety w Powstaniu Wielkopolskim 🗣 Nie bez powodu Otto von Bismarck, prowokacyjnie mawiał: „Dopóki będzie istnieć polska kobieta, istnieć będzie problem polski” ℹ️ Żelazny Kanclerz Rzeszy wypowiedział te słowa w kontekście nielegalnego szkolnictwa okresu zaborów, działalności społecznej oraz publicystycznej. I słusznie, mnóstwo wielkopolskich kobiet zajmowało się tajną pracą u podstaw, która polegała przede wszystkim na nauce i kultywowaniu wśród młodzieży języka i polskiej tradycji. Nie wyczerpuje to jednak doniosłości ich roli oraz wpływu, jaki wywarły na wydarzenie najbardziej spektakularne – samo powstanie. ⚔️ W grudniu 1918 r. Poznań był beczką prochu i wystarczyła iskra, by wybuchło powstanie. Iskrą tą stał się prowokacyjny przemarsz pruskich grenadierów i niemieckich mieszkańców miasta, którzy zrywali polskie oraz alianckie flagi. Jednak w Poznaniu był już Ignacy Jan Paderewski, jego płomienną przemowę przesiąkniętą patriotyzmem, wysłuchało kilkadziesiąt tysięcy ludzi. 27 grudnia młodzi Polacy chwycili za broń, padły pierwsze strzały, pierwsi ranni i zabici. 💉 W Poznaniu i innych miastach Wielkopolski powstańców wsparły kobiety. Początkowo organizowały punkty sanitarne i zapewniały pomoc w nich, prowadziły kuchnie polowe. Z rozwojem powstania przejmowały kolejne zadania: skupowały broń od Niemców, werbowały ochotników i przerzucały do powstańczych oddziałów. Były łączniczkami, zwiadowczyniami, przenosiły broń, informacje, przekazywały listy. Głównie kobiety zajmowały się przerabianiem zdobycznych niemieckich mundurów na polskie, szyły biało-czerwone kokardy, rozety. ➡️ Sekcją żywnościową oddziału Czerwonego Krzyża w Bydgoszczy kierowała Aniela Jankowska. Ona i inne ochotniczki zaopiekowały się ponad 300 rannymi powstańcami, wziętymi do niewoli przez Grenzschutz. Obdartych, bosych i zmaltretowanych Niemcy przywieźli w mroźny styczniowy dzień na początku 1919 r. Za swoje działania została odznaczona Wielkopolskim Krzyżem Powstańczym. ➡️ Powstańcem wielkopolskim została też uznana Apolonia Sikorska. Skupował broń od Niemców i przechowywała ją w pustych grobowcach na cmentarzu Nowofarnym w Bydgoszczy, którym zarządzał jej mąż Andrzej Sikorski. Potem, wraz z bratem Feliksem przemycali zdobytą broń do walczących oddziałów. ➡️ Ogromne znaczenie miała łączność i komunikacja pomiędzy powstańcami. Opanowanie dworców i urzędów pocztowych było niezbędne dla sprawnego kierowania frontami walk oraz zabezpieczenia dla oddziałów przepływu informacji i rozkazów. Stąd pracujące na poczcie telefonistki pełniły dla powstańców funkcję „kontrolerów”, zwracając uwagę na całość połączeń telefonicznych i telegraficznych. Często pozyskiwały w ten sposób cenne informacje oraz szczegóły rozmieszczenia niemieckich oddziałów, przechwytując niemieckie meldunki. Jako łączniczka na poczcie pracowała 25-letnia Maria Hundt. Tajną linią polową, podłączona do centrali telefonicznej, przekazywała powstańcom informacje o rozlokowaniu jednostek niemieckich. Została zdekonspirowana przez pracująca na poczcie Niemkę i postawiona przed sądem. Bank Ludowy w Kępnie zapłacił niemieckiemu sądowi swoisty okup i do kolejnej rozprawy Maria została warunkowo zwolniona. Tymczasem powstanie się zakończyło, a Niemcy Wielkopolskę opuścili. ➡️ Z bronią w ręku, jako ochotniczka walczyła Józefa Krzyżaniak-Młynarska. Do powstania zgłosiła się 29 grudnia 1918 r., walczyła o Strzelno i Kruszwicę, później w Inowrocławiu o dworzec. Do końca walk pozostała w czynnej służbie, jako sanitariuszka. ℹ️ Znaczna część biorących udział w Powstaniu Wielkopolskim kobiet pozostaje anonimowa, wiele działało po prostu w swoich lokalnych społecznościach. Jednak pamiętać winniśmy, że dla powodzenia powstania olbrzymie znaczenie miało zaplecze, które w dużej mierze zbudowane zostało kobiecymi rękoma.
Zdjęcie

Brak komentarzy: