https://x.com/wojnawkolorze/status/1880992043771773340
No to czas na kolejną, rocznicową nitkę. A skoro piszę do Was z zimowego Krakowa, niechaj i Gród Kraka będzie na tapecie. Zapraszam na kolejną historię, która nigdy się nie wydarzyła: o zaminowanym całym mieście i genialnym manewrze marszałka Koniewa, który ocalił Kraków. 1/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz