Przemysł

 

Evan Eskenbrand

@EvanEskenbrand

Korona dla orła: W 1290r, będący na łożu śmierci Henryk Probus przepisał Kraków swojemu rywalowi, Przemysłowi II z Wielkopolski. Nie wiemy czym kierował się umierajacy, bezstronnością polityczną, chęcią urzeczywistnienia idei zjednoczenia? A może to Jakub Świnka go nakłonił?

Przemysł przybył do Krakowa w lipcu, a miejscowi początkowo przywitali go z aprobatą - śląskie rządy w Krakowie był nieznośne dla tamtejszych elit. Probus rządził twardą ręką, obrabował katedrę i opactwo tynieckie, a biskupa wtrącił do lochu ... tak więc każda zmiana była dobra

Niestety i Przemysł zaczął się im nie podobać. Podczas rządów Probusa doszło do wojny z książętami mazowieckimi i ich sojusznikami, przez co na Sandomierzu umocnił się Władysław Łokietek. Małopolanie obawiali się, że to doprowadzi do podziału dzielnicy i chcieli by Przemysł zrobił z tym porządek.

Przemysł jednak nie zajął całej Małopolski i zadowolił się ziemią krakowską - był w dobrych stosunkach z Łokietkiem, a ich relacje będą jedynie kwitły w przyszłości ... zdenerwowało to Panów z Małopolski, tak samo jak to, że Przemysł posiadał własnych ludzi u boku.

Być może Przemysł byłby dobrym władcą, ale nie podzieliłby się nią z miejscowymi, a tego to już krakowscy możni znieść nie mogli ... Przemysł opuścił Kraków jeszcze we wrześniu, jednakże wraz z nim wyjechały insygnia koronacyjne. Prawdopodobnie Przemysł miał wielkie plany.

Warto zwrócić uwagę na to, że Przemysł zostawił Włócznię św. Maurycego (tę kopię, którą dostał od cesarza Bolesław Chrobry). Dlaczego? ... Cóż, możliwe, że stracono świadomość, że było to insygnium koronacyjne i traktowano ją jedynie jako relikwię. Dowodem na to może być fakt, że i Wacław II jej nie użyje ... spolier ?

Więc tak, Przemysł miał poważne plany już w 1290r. Świadczyć o tym może zmiana pieczęci z lwa, na śląskiego orła z półksiężycem na piersi ... orzeł ten jednak był w koronie. W ten sposób książę pokazał, że jest dziedzicem Probusa, oraz, że ma o wiele wiele większe aspiracje.

W 1295r, zmieni pieczęć na nową, wielką pieczęć majestatyczną ... jednak skąd ta zwłoka, skoro wywiózł insygnia 5 lat wcześniej? Jego zabiegi w kurii rzymskiej utknęły w miejscu, ponieważ wiosną 1292r, zmarł papież Mikołaj IV i przez następne 2 lata nie było papieża.

Następny papież, Celestyn V okazał się być człowiekiem kompletnie niezainteresowanym sprawami świeckimi - w końcu zresztą zrzeknie się godności, by wieść życie pustelnika ... działanie może i godne pochwały pod względem wiary, ale bardzo nie w porę dla Przemysła.

W międzyczasie sytuacja w kraju stawała się coraz gorsza. Tak to już bywa, że gdy dwóch się bije, tam trzeci korzysta. Jak dotąd to Piastowie kłócili się między sobą, ale teraz do gry dołączył władca Czech, Wacław II - z nim Przemysł nie miał szans, a nadal miał problemy z Brandenburgią, której celem było należące już praktycznie do niego Pomorze Gdańskie.

Być może dlatego w styczniu 1291r, Przemysł zrzekł się tytułu księcia krakowskiego na rzecz Wacława, w zamian za odszkodowanie finansowe ... i tutaj wytłumaczenie dla ludzi, którzy nie rozumieją polityki - Nie, Przemysł nie sprzedał Krakowa za garść srebrników, po prostu musiał najpierw ustabilizować sytuację na innych frontach ... Kraków może poczekać, nawet jeśli trafi na moment w ręce wroga. Ot, czasami w polityce trzeba robić rzeczy z pozoru nielogiczne by móc odnieść na koniec zamierzone cele.

W 1293r, Przemysł ożenił się brandenburską margrabianką, Małgorzatą z rodu Askańczyków, córką Albrechta III. Małżeństwo to miało na celu neutralizację dążenia zachodniego sąsiada do zajęcia Pomorza Gdańskiego. Był to też trzeci ślub Przemysła - po drodze była Ryksa, bratanica króla Szwecji i jedyna kobieta, którą książę chyba faktycznie kochał.

W 1294r, umarł również książę gdański Mściwój II i wtedy Przemysł objął pełnię rządów w regionie. Ten rok przyniósł i inną ważną zmianę - Stolicę Piotrową objął nowy papież, Bonifacy VIII, człowiek ambitny i aktywny politycznie ... w końcu można było uzyskać zgodę na koronację.

Czy papież się zgodził? Cóż, są o to spory, bowiem nie mamy żadnego dokumentu papieskiego dotyczącego sprawy. Niemniej potwierdza to czeska kronika zbrasławska, a jej autor nie miał przecież żadnego interesu w tym aby fałszować historię na korzyść przeciwnika.

Wszystko było na miejscu, wystarczyło już tylko się koronować, ale o tym już innym razem ;) Jeżeli wpis Ci się podobał to podaj go dalej, polub i skomentuj, to bardzo pomaga