Biała kobieta Vicki Momberg została skazana na 3 lata więzienia za to, że w szoku jako ofiara przestępstwa, obraziła policjanta. Przypadkowo policjant miał ten sam kolor skóry co człowiek, który ją zaatakował.
Jak czytamy w „The Guardian” kobieta po okradzeniu przez czarnoskórego złodzieja nie chciała rozmawiać z czarnymi policjantami i zaczęła obrażać osoby czarnoskóre używając przy tym słowa „kaffir”. Jest to w RPA wyjątkowo obraźliwe określenie osoby czarnoskórej. Zazwyczaj nawet nie jest cytowane, lecz wykropkowywane lub określane, jako K-word. To taka sama sytuacja jak w USA nazywanie Afroamerykanina – „Nigga”.
Kobieta miała mówić czarnoskóremu policjantowi, że chce, aby jej pomagał biały oficer, a czarnych miała nazwać „zwyczajnie bezużytecznymi” i „osobami, które nie mają pojęcia o tej pracy”.
Jednak trzeba sobie zadać pytanie, czy nawet najbardziej obraźliwe słowa usprawiedliwiają tak surowy wyrok? Jest to pierwszy przypadek w RPA, kiedy ktoś został skazany na karę pozbawienia wolności za użycie tych słów!
Sąd nie krył, że chce przykładnie ukarać Vicki Momberg, by zapobiec „rozchodzącemu się w błyskawicznym tempie rasizmowi”.
49-letnia Momberg została skazana na 3 lata więzienia. Jeden rok z orzeczonej kary zawieszono jej na trzy lata – odsiedzi go również jeżeli w ciągu tych trzech lat popełni podobne przestępstwo.
Zastanawia fakt, że na ten „odstraszający przykład” wybrano kobietę, która sama stała się ofiarą przestępstwa, przy czym przestępca prawdopodobnie uniknie kary. Jeszcze bardziej przerażające jest, że wielu ludzi popiera ten wyrok, a nawet chciałoby, żeby był bardziej surowy.
W RPA widać gołym okiem podwójne standardy. Czarni rasiści nie są karani. Często pada wręcz stwierdzenie, że „czarny nie może być rasistą”, bo rasizm rzekomo wiąże się z dominacją. Ale nawet gdyby przyjąć, że rasistą może być tylko przedstawiciel grupy dominującej, to obecnie w RPA tą grupą dominującą są właśnie czarnoskórzy.
„Czarny” rasizm wprost mówi, że biali nie należą do Południowej Afryki i powinni być z niej wyrzuceni lub wręcz zabici. W łagodniejszej wersji „czarny” rasizm polega na budowaniu w białych poczucia winy, a jeśli już nie winy to przekonania, że są grupą w bezzasadny sposób uprzywilejowaną.
Vicky Momberg będzie odwoływać się od wyroku, jednakże odmówiono jej przyznania kaucji na czas oczekiwania na wynik apelacji. Z sali sądowej została zabrana prosto do więzienia.
W RPA trwa ostra walka z białym człowiekiem. Napady na białe farmy mają najczęściej niezwykle okrutny i krwawy przebieg. Farmerzy są paleni żywcem, ich żony zbiorowo gwałcone, ale władze nie zwracają na to uwagi – mówi Ian Cameron, szef organizacji AfriForum Community Safety.
Dodaje również: Okrucieństwo w tych atakach jest bez porównania większe niż podczas zwykłych napadów. Napad w mieście trwa 10 minut, na farmie możesz być torturowany nawet przez 10 godzin.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz