Rozbiór Polski rozpoczął się właściwie w roku 1697 z chwilą wstąpienia na tron Sasów. „Za króla Sasa jedz, pij i popuszczaj pasa” – oto hasło przygotowujące rozbiór, hasło demoralizowania narodu, którego plon po swych przyjacielach Sasach zbierał Fryderyk, król pruski.
Historia tych smutnych czasów wiąże się z prawdziwym najazdem żydostwa na Polskę, które opanowało całkowicie życie gospodarcze kraju. Już wtedy Żydzi wchodzili w spiski z naszymi wrogami szykującymi rozbiór. O ostatnim polskim królu Stanisławie Poniatowskim Żyd Miesis podaje ciekawą wzmiankę: „W jego żyłach płynęła też krew żydowska”.
W czasie rozbiorów i po rozbiorach, kiedy naród próbował przeciwstawić się najeźdźcom, Żydzi zdradzają Polaków i gorliwie wysługują się naszym ciemiężcom. Historia nam podaje następujące fakty. Po powstaniu w 1831 roku:
„Car Mikołaj hojną łaską swoją wszystkich Żydów obsypywał, szczególnie w Królestwie, którzy mu się nie mało na szkodę powstańców przysłużyli”.
„Po upadku powstania miejsce szlachty i inteligencji polskiej, która częściowo wyginęła, częściowo została zesłana na Sybir, lub wyjechała z kraju na tułaczkę, zajęli Żydzi ochrzczeni, którzy dla awansu przyjmowali religie chrześcijańską; chrzciły się również Żydówki i wychodziły za mąż za ochrzczonych Żydów dla podtrzymania ducha i rasy. Wielkie majątki szlacheckie zajmowali Żydzi chrzczeni, którzy dorabiali się wielkich fortun. W policji politycznej zatrudniani byli przeważnie Żydzi chrzczeni(określa się ich mianem neofitów) i nie chrzczeni też…”.
Rola Żydów w powstaniu 1863 jest podobna do roli ich z 1831 roku. Żydzi służą Moskalom, denuncjują powstańców. Niekiedy ta zdradziecka robota przybiera i osobliwe formy. Jedni zdradzają powstanie, a drudzy stają na czele akcji powstańczej. Fakt ten tłumaczy się tym, iż powstanie, które było rozpaczliwą i bohaterską walką narodu przeciw najeźdźcy, odpowiadało zamiarom żydostwa pragnącego zguby Polaków, bowiem w powstaniu ginął najlepszy element polski, o co właśnie Żydom i ich sprzymierzeńcom chodziło.
Stąd też, gdy Żyd Artur Goldman (skądinąd skarbnik powstańczy) zdradza bohaterskiego wodza powstania 1863 roku Romualda Traugutta, to jednocześnie na czele akcji powstańczej stają Żydzi ochrzczeni: Karol Majewski i Józef Piotrowski.
Najokrutniejsi prześladowcy Polaków w okresie niewoli, to albo Żydzi – talmudyści, albo Żydzi mieszańcy. Przecież sam kanclerz Bismarck, bardziej okrutny w tępieniu Polaków od Murawiewa-Wieszatiela, był też mieszańcem żydowskim (zresztą, duża część Prusaków też – TK).
ŻYDZI A WALKA O NIEPODLEGŁOŚĆ POLSKI
W czasie walki o niepodległość narodu polskiego Żydzi występowali, gdzie tylko mogli aby tej niepodległości przeszkadzać, zwłaszcza niepodległości całkowitej, niezależnej od „obcych agentur”, niepodległości, która miała na celu nie małą, cherlawą, ale Wielką Polskę.
Wiemy jaką rolę odegrał przy tworzeniu granic Polski, zwłaszcza w okresie Traktatu Wersalskiego, wielki syn jej, Roman Dmowski. Żydzi użyli wówczas wszelkich swoich wpływów aby nie dopuścić Romana Dmowskiego na przedstawiciela Polski, gdyż uważali to za policzek dla siebie.
Gdy jednak pomimo to Dmowski zwyciężył, Żydzi mając wpływ na Wilsona (przez. USA) i Lloyda George`a (przedstawiciela Anglii), utrudniali za wszelką cenę Dmowskiemu przeprowadzenie sprawy granic zachodnich i sprawy Gdańska, tak, jak tego domagała się racja stanu Wielkiej Polski.
Żydzi nam wówczas narzucili hańbiący traktat o mniejszościach, a gdy sejm polski w 1919 r. uchwalił odpoczynek niedzielny, poseł żydowski Grünbaum odważył się rzucić Sejmowi i Polsce bezczelną groźbę: „W tej chwili straciliście panowie Wilno, Mińsk i Galicje Polską”.
Dzięki bohaterstwu żołnierza polskiego zapowiedź bezczelnego Żyda ziściła się tylko częściowo, ale to wystarczy aby naświetlić stosunek Żydów do Polski w chwili walki o jej granice.
http://www.upadeknarodu.cba.pl/falsz-histor.htm
Historia tych smutnych czasów wiąże się z prawdziwym najazdem żydostwa na Polskę, które opanowało całkowicie życie gospodarcze kraju. Już wtedy Żydzi wchodzili w spiski z naszymi wrogami szykującymi rozbiór. O ostatnim polskim królu Stanisławie Poniatowskim Żyd Miesis podaje ciekawą wzmiankę: „W jego żyłach płynęła też krew żydowska”.
W czasie rozbiorów i po rozbiorach, kiedy naród próbował przeciwstawić się najeźdźcom, Żydzi zdradzają Polaków i gorliwie wysługują się naszym ciemiężcom. Historia nam podaje następujące fakty. Po powstaniu w 1831 roku:
„Car Mikołaj hojną łaską swoją wszystkich Żydów obsypywał, szczególnie w Królestwie, którzy mu się nie mało na szkodę powstańców przysłużyli”.
„Po upadku powstania miejsce szlachty i inteligencji polskiej, która częściowo wyginęła, częściowo została zesłana na Sybir, lub wyjechała z kraju na tułaczkę, zajęli Żydzi ochrzczeni, którzy dla awansu przyjmowali religie chrześcijańską; chrzciły się również Żydówki i wychodziły za mąż za ochrzczonych Żydów dla podtrzymania ducha i rasy. Wielkie majątki szlacheckie zajmowali Żydzi chrzczeni, którzy dorabiali się wielkich fortun. W policji politycznej zatrudniani byli przeważnie Żydzi chrzczeni(określa się ich mianem neofitów) i nie chrzczeni też…”.
Rola Żydów w powstaniu 1863 jest podobna do roli ich z 1831 roku. Żydzi służą Moskalom, denuncjują powstańców. Niekiedy ta zdradziecka robota przybiera i osobliwe formy. Jedni zdradzają powstanie, a drudzy stają na czele akcji powstańczej. Fakt ten tłumaczy się tym, iż powstanie, które było rozpaczliwą i bohaterską walką narodu przeciw najeźdźcy, odpowiadało zamiarom żydostwa pragnącego zguby Polaków, bowiem w powstaniu ginął najlepszy element polski, o co właśnie Żydom i ich sprzymierzeńcom chodziło.
Stąd też, gdy Żyd Artur Goldman (skądinąd skarbnik powstańczy) zdradza bohaterskiego wodza powstania 1863 roku Romualda Traugutta, to jednocześnie na czele akcji powstańczej stają Żydzi ochrzczeni: Karol Majewski i Józef Piotrowski.
Najokrutniejsi prześladowcy Polaków w okresie niewoli, to albo Żydzi – talmudyści, albo Żydzi mieszańcy. Przecież sam kanclerz Bismarck, bardziej okrutny w tępieniu Polaków od Murawiewa-Wieszatiela, był też mieszańcem żydowskim (zresztą, duża część Prusaków też – TK).
Najokrutniejsi prześladowcy Polaków w okresie niewoli, to albo Żydzi – talmudyści, albo Żydzi mieszańcy. Przecież sam kanclerz Bismarck, bardziej okrutny w tępieniu Polaków od Murawiewa-Wieszatiela, był też mieszańcem żydowskim (zresztą, duża część Prusaków też – TK).
ŻYDZI A WALKA O NIEPODLEGŁOŚĆ POLSKI
W czasie walki o niepodległość narodu polskiego Żydzi występowali, gdzie tylko mogli aby tej niepodległości przeszkadzać, zwłaszcza niepodległości całkowitej, niezależnej od „obcych agentur”, niepodległości, która miała na celu nie małą, cherlawą, ale Wielką Polskę.
Wiemy jaką rolę odegrał przy tworzeniu granic Polski, zwłaszcza w okresie Traktatu Wersalskiego, wielki syn jej, Roman Dmowski. Żydzi użyli wówczas wszelkich swoich wpływów aby nie dopuścić Romana Dmowskiego na przedstawiciela Polski, gdyż uważali to za policzek dla siebie.
Gdy jednak pomimo to Dmowski zwyciężył, Żydzi mając wpływ na Wilsona (przez. USA) i Lloyda George`a (przedstawiciela Anglii), utrudniali za wszelką cenę Dmowskiemu przeprowadzenie sprawy granic zachodnich i sprawy Gdańska, tak, jak tego domagała się racja stanu Wielkiej Polski.
Żydzi nam wówczas narzucili hańbiący traktat o mniejszościach, a gdy sejm polski w 1919 r. uchwalił odpoczynek niedzielny, poseł żydowski Grünbaum odważył się rzucić Sejmowi i Polsce bezczelną groźbę: „W tej chwili straciliście panowie Wilno, Mińsk i Galicje Polską”.
Dzięki bohaterstwu żołnierza polskiego zapowiedź bezczelnego Żyda ziściła się tylko częściowo, ale to wystarczy aby naświetlić stosunek Żydów do Polski w chwili walki o jej granice.
http://www.upadeknarodu.cba.pl/falsz-histor.htm
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz