Ciężko chory Burmistrz Kórnika Śp.Teofil Wolniewicz,próbował uciec z miejsca kaźni...czołgając się na kolanach.
Wtedy nazisynu jeden z twoich rodaków...podbiegł do Polskiego Męczennika i uśmiercił go strzałem w potylicę z przyłożenia.
Przeklinam was na wieki !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz