Opanowanie przez ukraińskie oddziały zbrojne – ok. 1700 żołnierzy z byłej armii austro-węgierskiej dowodzonych przez sotnika (atamana) Dmytra Witowskiego – o godzinie 3.30 1 listopada 1918 roku koszar przy ul. Kurkowej dało początek trzytygodniowym walkom o główne miasto Małopolski Wschodniej.
Zaskoczone siły polskie, liczące początkowo ok. 700 ludzi przeszkolonych wojskowo z kpt. Czesławem Mączyńskim na czele, nie mogły stawić skutecznego oporu i dlatego Ukraińcy w ciągu kilku godzin opanowali najważniejsze punkty strategiczne Lwowa. Jednak masowe włączenie się do walki ludności cywilnej, w tym zwłaszcza młodzieży, przedłużyło polski opór, nadając mu równocześnie heroiczny wymiar. Jego bazą była zachodnia część miasta, a znajdujące się tam budynki stały się polskimi redutami. Po krótkim rozejmie, w czasie którego Ukraińcy otrzymali wsparcie ok. 2 tysięcy „Strzelców Siczowych”, walki rozgorzały z nową siłą. Jednak polski opór tężał.
Ukraińskie natarcia nie przyniosły powodzenia, ustabilizowała się linia frontu biegnąca przez miasto. Wzdłuż niej toczyły się dalsze walki, ze zmiennym szczęściem. Kolejne zawieszenie broni 18 listopada nastąpiło w sytuacji, gdy żadna z walczących stron nie mogła uzyskać przewagi taktycznej. Dopiero dwustronne uderzenie dowodzonej przez płk. Michała Karaszewicza-Tokarzewskiego odsieczy, w sile 1360 ludzi i 3 pociągów pancernych, doprowadziło do uwolnienia Lwowa.
Obrona Lwowa i jej młodociani bojownicy spoczywający na cmentarzu „Orląt Lwowskich”, najpiękniejszym, choć nigdy nie ukończonym polskim cmentarzu wojennym, przeszli do tradycji, zapisanej na Grobie Nieznanego Żołnierza, i legendy. Ta ostatnia w niejednym wypaczyła pamięć o walkach toczonych w mieście, wyolbrzymiając okrucieństwa, jakich dopuszczać się mieli Ukraińcy, i zapominając o pogromie Żydów.
W następnych miesiącach Lwów i jego okolice były nadal terenem walk z Ukraińcami (23 listopada 1918–10 stycznia 1919, dalej 10 stycznia–30 kwietnia 1919 oraz 1 maja–22 maja 1919), a potem z bolszewikami.
„Ogród trupów”. To tu Polacy ponieśli największą klęskę w czasie walk o Lwów. Ilu zginęło?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz