Żydzi wyłapywali i mordowali Polaków podczas kampanii wrześniowej 1939
Posted by Włodek Kuliński - Wirtualna Polonia w dniu 2015-05-12
Zacznijmy głośno na cały świat pisać i mówić o zbrodni np. Milicji Żydowskiej, która we wrześniu 1939 r. w Zamościu, po bitwie pod Tomaszowem Lubelskim, wyłapywała ukrywających się w tym mieście lub okolicach żołnierzy polskich i albo rozstrzeliwała ich na miejscu, albo przekazywała NKWD. Także we wrześniu 1939 roku, gdy bolszewicy prowadzili na rozstrzelanie kolumnę około 2000 polskich jeńców w okolicach Kostopola, jeden z cudem ocalonych tak opisywał ich zachowanie – „Gdy kolumna szła przez miasteczko – miejscowi Żydzi pluli na nas, wyzywali najbardziej plugawymi słowami, rzucali w nas kamieniami…”
Albo że żydzi stawiali bramy powitalne we wrześniu 1939 r. wkraczającym wojskom niemieckim w Pabianicach, Łodzi, Białymstoku, Krakowie. W Zarębach Kościelnych na czele witających stał rabin w odświętnym stroju – cyt prof. Krzysztof Jasiewicz. Albo że całowali wjeżdżające do Wilna czołgi sowieckie lub z radością nosili trumnę z napisem Polska we w Lwowie.
Mówmy o powstaniach antypolskich we wrześniu 1939 r. w licznych miejscowościach na wschodzie, o masowej kolaboracji żydów z gestapo lub NKWD, czy udziale w Holocauście, o czym pisali nawet żydowscy pisarze -świadkowie tamtych dni – Emanuel Ringelblum, Chaim Aron Kapłan czy nawet sam Marek Edelman, jak również tysiące polskich świadków I tak żydzi powiedzą, że to wyrwane z kontekstu lub że Polacy to antysemici, więc nie są wiarygodni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz