Polacy nie będą się zachowywali racjonalnie przy urnach wyborczych i codziennym życiu do czasu, aż zrozumieją, kiedy rozpoczął się ostatni etap zniewolenia. Od razu informuję, że nie był to wrzesień 1939. To był maj 1926 roku.
28 czerwca 1919 roku Polska w Wersalu uzyskała uznanie zwycięskich w I wojnie mocarstw. W 1920 obroniła się przed nadciągającymi hordami ze wschodu. Następnie szybko scalała zabory w jeden organizm i odbudowywała gospodarkę. W 1924 roku przeprowadziła reformę walutową i miała szansę wyrosnąć na lokalne mocarstwo. A była szansa, ponieważ prawicowo-ludowe rządy pierwszych lat niepodległości dążyły do bliskiej współpracy z Czechosłowacją. Wojskowi podjęli pierwsze współdziałania np. uczestnicząc w manewrach na Polesiu. Dopełnieniem miało być porozumienie polityczne, rozmowy zaplanowano na 12 maj 1926 roku w Warszawie.
To nie był przypadek, zaniepokojeni tym stanem rzeczy nasi wrogowie po raz kolejny uruchomili Józefa Piłsudskiego do obalenia legalnych rządów Rzeczypospolitej.
Zamach stanu, jakiego dopuścił się Piłsudski i jego kompani unieważnił te starania, Polska została osamotniona. „Owocem” zamachu było uzależnienie polskiego systemu pieniężnego od Londynu, silna polska złotówka stała się narzędziem w rękach międzynarodowych grandziarzy a polskie złoto zalegało londyńskie skarbce.
W tym czasie Piłsudski wymordował najlepszych Polskich Generałów jak Tadeusza Rozwadowskiego i Włodzimierza Zagórskiego a polityków takich jak Wincenty Witos, Wojciech Korfanty najczęściej trzymał w Berezie lub Brześciu albo musieli kryć się za granicą.
W tej sytuacji przewidzieć tragiczny wrzesień nie było trudno i stało się a następnie komuna i jej ciąg dalszy, czyli III RP.
Czy mamy szansę na niepodległość. Moim zdaniem tak mamy taką szansę ale nic za darmo. Musimy poznać i przyjąć prawdę o nas o naszej historii. Kłamcy historii niezależnie czy są to głupcy czy wytresowani do oszukiwania profesorowie są w czasach wojen hybrydowych nie mniej niebezpieczni niż szpiedzy albo sabotażyści. Tacy szkodnicy powinni wisieć.
Życie w kłamstwie prowadzi prostą drogą do Polin, do państwa w którym Polacy będą obywatelami II kategorii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz