Chwała Bohaterom
Dr Eugeniusz Łazowski uratował więcej osób niż wszystkim znany Oskar Schindler, którego historię sfilmował Steven Spielberg w słynnym filmie „Lista Schindlera”. Polak dokonał tego sprytem i niesamowitą odwagą - jego historia jest wręcz nieprawdopodobna. Kiedy wybuchła II wojna światowa był świeżo upieczonym lekarzem. Podczas działań wojennych był dwukrotnie aresztowany – przez Sowietów i Niemców. Po ucieczce zatrudnił się w Polskim Czerwonym Krzyżu w Rozwadowie k. Stalowej Woli. Został również żołnierzem Armii Krajowej. Razem z dr Stanisławem Matulewiczem przez kilka lat wodzili za nos Niemców, przekonując ich, że trwa na tym terenie epidemia tyfusa plamistego. Jak tego dokonali? Matulewicz odkrył, że krew osób zakażonych bakterią Proteus OX19, która była zupełnie niegroźna, w testach wygląda identycznie jak u osób zakażonych śmiertelnym tyfusem plamistym. Polscy lekarze zaszczepili mieszkańców okolic Stalowej Woli tą niegroźna bakterią, natomiast Niemcom wysyłali próbki krwi, które potwierdzały, że w okolicach trwa epidemia tyfusu. Dzięki temu ponad 8 tysięcy osób uniknęło wywózki na roboty do Niemiec i odroczono likwidację miejscowego getta. Niemcy do końca wojny nie odkryli kulisów tej „epidemii” tyfusa plamistego, ale wytropili kontakty Łazowskiego z polskim podziemiem. W 1944 r. musiał salwować się ucieczką do Warszawy, gdzie pozostał do końca wojny. Po wojnie zatrudnił się w Instytucie Matki i Dziecka, a trzynaście lat później wyemigrował do USA jako stypendysta Fundacji Rockefellera. W USA został profesorem pediatrii w Uniwersytecie Stanowym w Illinois. W latach 80. przeszedł na emeryturę i zamieszkał w Oregonie. W latach 90. napisał wspomnienia "Prywatna wojna. Wspomnienia lekarza-żołnierza 1933-1944", na podstawie których nakręcono film dokumentalny "A Private War". Zmarł 16 grudnia 2006 roku w Eugene w USA.
za Polacy, z których możemy być dumni
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz