80 lat temu, 4 sierpnia 1944 roku, poległ Krzysztof Kamil Baczyński, poeta pokolenia Kolumbów, żołnierz Armii Krajowej.
Jego ukochana żona, Basieńka poległa miesiąc później.
Była w 4. miesiącu ciąży...
I wyszedłeś, jasny synku, z czarną bronią w noc,
i poczułeś, jak się jeży w dźwięku minut - zło.
Zanim padłeś, jeszcze ziemię przeżegnałeś ręką.
Czy to była kula, synku, czy to serce pękło?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz