Domagam się rozliczenia premiera Donalda Tuska za niebywałe zaniedbania w związku z powodzią, lekceważenie komunikatów ostrzegawczych i okłamywanie opinii publicznej, co doprowadziło do śmierci ludzi i ogromnych szkód materialnych. Podajcie dalej, niech jak najwięcej osób to zobaczy!
Piątek, 13 września, godz. 23:00 – zbiornik Stronie Śląskie rozpoczął piętrzenie
Sobota, 14 września, godz. 21:13 - z uwagi na przekroczenie maksymalnego poziomu piętrzenia, na zbiorniku Stronie Śląskie zaczął działać przelew powierzchniowy – to oznacza, że obsługa zbiornika utraciła możliwość bezpiecznego sterowania urządzeniami zapory
Sobota, 14 września, godz. 22:52 - kierownik nadzoru wodnego w Kłodzku poinformował Burmistrza Stronia Śląskiego o koniecznej ewakuacji
Niedziela, 15 września, godz. 7:00 - operator zapory Stronie Śląskie również przekazał informację o koniecznej ewakuacji
Niedziela, 15 września, godz. 8:00 - Mimo komunikatów o koniecznej ewakuacji Donald Tusk wychodzi na konferencję po sztabie kryzysowym i mówi: „Tama wytrzyma, nie mamy żadnych niepokojących informacji od osób, które za to odpowiadają. Nie powinno dojść do zasadniczego dramatu”.
Takie słowa szefa rządu, zaraz po alarmujących informacjach o potrzebie ewakuacji, to niebywały SKANDAL
Niedziela, 15 września, godz. 10:35 - Zaledwie 2,5 godziny później, ze względu na ciągły napór wody na konstrukcję zbiornika, dochodzi do rozmycia zapory ziemnej i przelania się wody przez obiekt w całkowicie niekontrolowany sposób
O godzinie 12.36 były już relacje i nagrania, jak woda pustoszy miasto; depesza PAP i oficjalny komunikat ws. przerwania zapory pojawiły się o 14:00
W Stroniu zniszczona została infrastruktura, zginęło co najmniej 7 osób, a wielu ludzi straciło swoje domy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz