Karolina Maria Adelajda Franciszka Ksawera Małgorzata Edina Lanckorońska - widziała, że jak się ma takie pochodzenie, to Ojczyzny w potrzebie pozostawić nie wolno!

 

Historia Fotografią Pisana

@Jan34733995

CZAS NA LEKCJĘ HISTORII: 09.01.1944 r. - pani hrabina Karolina Maria Adelajda Franciszka Ksawera Małgorzata Edina Lanckorońska z Brzezia herbu Zadora, po aresztowaniu przez Gestapo, zostaje przetransportowana ze Stanisławowa do Lwowa, a następnie do KL Ravensbrück.

Numer obozowy - 16 076. Jesteś numerem, jesteś nikim. Kim była? Polką. Patriotką. Historykiem. Nauczycielką akademicką Uniwersytetu Jana Kazimierza. Żołnierzem Armii Krajowej.

Zesłanie do obozu było zamianą wyroku śmierci wydanego na nią przez Niemców 12.05.1942 roku. W obozie, pomimo grozy samego miejsca, nie załamała się, zachowała swą godność i podtrzymywała na duchu współwięźniarki, organizując potajemnie wykłady z historii sztuki.

Po długich interwencjach wpływowej rodziny oraz Carla J. Burckhardta, prezesa Międzynarodowego Czerwonego Krzyża, została w końcu z obozu uwolniona 05.04.1945 r., wywożąc ze sobą listę 60 operowanych kobiet, by przekazać ją Czerwonemu Krzyżowi.

Po wojnie - najszerzej rozpoznawalna działaczka Polonii we Włoszech. Była jedną z nielicznych, pochodzących z naszych arystokratycznych polskich znakomitych rodów szlacheckich, która widziała, że jak się ma takie pochodzenie, to Ojczyzny w potrzebie pozostawić nie wolno!

Wstąpiła do podziemnej Armii Krajowej wiedząc, że naraża swoje życie Działała odważnie i bohatersko, skoro otrzymała stopień porucznika. Karolina Lanckorońska była ostatnim przedstawicielem rodziny Lanckorońskich.

Chcąc zapewnić ciągłość rodu hrabiów Lanckorońskich wyraziła życzenie, aby książę Stanisław Lubomirski wraz z synem Janem przyjęli drugi człon nazwiska i stali się kontynuatorami tradycji rodziny hrabiów Lanckorońskich. Wielka Polka - Wielka Patriotka!