ORP " Groźny" 351

ORP " Groźny" 351
Był moim domem przez kilka lat.

czwartek, 9 stycznia 2025

Szachowy "mecz stulecia" między przedstawicielami dwóch mocarstw

 

51 lat temu, 1 września 1972 roku, zakończył się w Reykjavíku "mecz stulecia" w ramach strefowo rozgrywanych mistrzostw w tej dyscyplinie. Rywalizacja w poszukiwaniu pretendenta do rozgrywki z arcymistrzem Borisem Spasskim, rodem z ZSRR, wyłoniła "podwójnego" przeciwnika w postaci Amerykanina Bobby'ego Fischera.  
Jeden z pojedynków szachowych pomiędzy Borisem Spasskim (ZSRR) i Bobbym Fischerem (USA), 1970 r.
Jeden z pojedynków szachowych pomiędzy Borisem Spasskim (ZSRR) i Bobbym Fischerem (USA), 1970 r. Foto: PAP/DPA

Tak oto świat pasjonował się tą "mocarstwową" rozgrywką od 4 lipca 1972 roku. Jak pisze Zenón Franco na łamach "Chess24.com": "Wynik meczu 12½ : 8½. Nowym, jedenastym w historii oficjalnym mistrzem świata proklamowano 1 września 1972 Amerykanina Roberta Fischera. Fischera przyjęto w Stanach Zjednoczonych jak bohatera narodowego – prezydent Richard Nixon wysłał mu telegram gratulacyjny, zapraszając go do Białego Domu".

Taki polityczny i narodowy wydźwięk miała dla amerykańskiej opinii ta wygrana z przeciwnikiem zza żelaznej kurtyny, z komunistycznym przeciwnikiem.

Milioner podwaja wygraną

Od 1960 roku dwaj szachiści spotkali się pięć razy – trzy razy wygrywał Spasski, a dwa razy był remis. Bilans więc był wielce niekorzystny dla Amerykanina.

Bobby Fischer jeszcze przed rozpoczęciem meczu, a miało to nastąpić nie 4, lecz 1 lipca, zastosował całą serię wybiegów, zarówno finansowych, jak i roszczeniowych, by zapewnić sobie różne wygody i rozplanować arenę rozgrywkową.

Zenón Franco tak opisuje ostatnie zdarzenia przed meczem: "Po ustaleniu miejsca i nagród za wygranie/przegranie meczu z 1972 r. Fischer zagrał argumentem w rodzaju 'wybiegu tchórzy' [użył angielskiego określenia 'chicken'], prosząc o znaczne zwiększenie puli nagród. Sprawę rozwiązano dopiero, gdy brytyjski milioner James Slater – miłośnik szachów – podwoił początkową kwotę wygranych. Co ciekawe, napisał osobisty list do Fischera z wiadomością: 'Teraz chodź i baw się, tchórzu!' ['chicken']. Warto dodać, że nagrody miały dzielić się w stosunku ⅝ : ⅜ między zwycięzcę i pokonanego.

Zasady gry

Pojedynek szachowy miał się składać z 24 partii, a mistrzem świata zostawał ten gracz, który jako pierwszy zdobędzie 12½ punktów. Co ciekawe, w przypadku remisu tytuł zachowywał Spasski. Na wygrane została desygnowana pula w łącznej wysokości 300 000 $, do czego doliczono również część wpływów z transmisji telewizyjnych (pojedynek był szeroko transmitowany i komentowany na całym świecie).

Dla porządku dodajmy jeszcze, że sędzią głównym był niemiecki szachista Lothar Schmid, a sędzią pomocniczym Islandczyk Guðmundur Arnlaugsson. Obaj rywalizujący szachiści mieli także swoich sekundantów.

Ważny w rozgrywaniu meczu szachowego jest czas każdej partii – w tym przypadku ustalono, że limit czasu meczu to 2 godziny 30 minut na 40 posunięć plus godzina na dalszych 16 posunięć. Dla wypoczynku i przygotowania się do każdej kolejnej rozgrywki mecze rozgrywane były co 2 dni: w niedzielę, wtorek i czwartek. Dodatkowo określono godziny partii na 17:00–22:00, a po 40 posunięciach partia była przekładana i dogrywana następnego dnia od godziny 16:00.

"Obrona sycylijska" i "gambit hetmański"

Islandię w związku z tym meczem odwiedziło ponad 40 tysięcy turystów (sala koncertowa przystosowana do meczu mogła pomieścić trzy tysiące ludzi).

Bobby Fischer przez cały czas stosował wybiegi z różnego rodzaju żądaniami. Spóźnił się też 4 dni na rozpoczęcie meczu. Nie pojawił się na pierwszym losowaniu koloru bierek i wysłał tam swojego sekundanta. Organizatorzy wtedy szybko zmienili termin losowania (a losowanie koloru bierek przed pierwszą partią było o tyle ważne, że później szachiści grali naprzemiennie w każdej kolejnej partii).

Zwykło się też uważać, że gra "czarnymi" stawia zawodnika w nieco gorszej, defensywnej pozycji.

Co ciekawe, najczęściej stosowanym przez rywalizujących otwarciem była "obrona sycylijska" (7 razy), a następnie "gambit hetmański" (4 razy).

Mecz wygrał Fischer stosunkiem 12½ : 8½.

Brak komentarzy: