Władysław Łokietek
Nieudolne rządy:
O ile Władysław Łokietek okazał się być całkiem dobrym wojownikiem, to jako gospodarz kompletnie się nie sprawdził. Panuje dość duża zgoda, wśród historyków, że książę w ostatnich latach XIII wieku nie był jeszcze w pełni dojrzałym politykiem.
Książę zarządzał całością swoich ziem z Wlkp. i Pomorzem Gdańskim, tak jak próbował zarządzać wcześniej swoim malutkim księstwem kujawsko-łęczyckim. Dlatego też nie potrafił zapanować nad nowymi ziemiami.
Zarówno na Pomorzu jak i Wielkopolsce faworyzował on Kujawian, poróżnił się z lokalnymi wpływowymi osobistościami, w tym z duchownymi i w końcu nie potrafił zapewnić w kraju bezpieczeństwa wewnętrznego, w którym zaczynała się szerzyć samowola i łupiestwo.
Nawet po śmierci króla, w czasie jednego z procesów polsko-krzyżackich w 1339 roku, biskup poznański Jan z rodu Łodziów wspominał pierwsze rządy króla, wtedy jeszcze księcia:
„... że Władysław nie był sprawiedliwy i wiele szkód, nieprawości i grabieży czyniono na ziemi pomorskiej, tak, że niemal opustoszała w całości, a Władysław nie chciał tych krzywd naprawić i karać złoczyńców.” - (teksty będą nieco uproszczone jakby coś).
Nie powinno więc nikogo dziwić, że już po dwóch latach takich rządów, w 1298r, Wielkopolanie, których również dotykała niesprawiedliwość rozpoczęli rozglądać się za innym władcą, mając już dość nieudolnego Łokietka.
Ówczesny biskup poznański Andrzej z rodu Zarembów prowadził początkowo rozmowy z księciem Henrykiem głogowskim, który zdążył już wznowić wojnę z Łokietkiem o Wielkopolskę. Książę zajął zbrojnie Kościan i w tym samym roku +
+ zawarł układ z możnymi polskiego episkopatu wystawiając przywilej na rzecz arcybiskupa Jakuba Świnki i biskupów; wrocławskiego, poznańskiego, gwarantując m. in. temu ostatniemu (Andrzejowi) i jego następcom wieczyste sprawowanie urzędu kanclerza Królestwa Polskiego.
Mniej więcej wtedy Wacław II zmusił Łokietka do wyrzeczenia się ziem w Małopolsce w zamian za pieniądze … choć obie strony raczej nie chciały zachowywać pokoju, to reakcja poddanych Łokietka na handel dziedzictwem rodu Piastów była oczywista – rządy wewnętrzne padały.
„Za czasów Władysława kościół cierpiał liczne krzywdy, tak ze strony samego księcia, jak i jego rycerzy (…) znieważanie cmentarzy, ciemiężenie ubogich, wdów, sierot oraz wszystkich majątków kościelnych, niszczenie kościoła i wielu innych rzeczy, o których strach mówić...”.
Ten osąd może być przesadzony, ale inne źródła potwierdzają, że działo się źle za rządów Łokietka i niechętni mu później ludzie podkreślali, że za czasów Henryka nastąpiło ukrócenie rozbojów – w późniejszym czasie nawet Jan Długosz negatywnie oceni wielkopolski epizod księcia.
Sytuacja była coraz gorsza. Biskup Andrzej rzucił na niego klątwę, obkładając interdyktem diecezję poznańską. Sytuacja z Czechami stawała się coraz bardziej napięta. Możliwe, że na skutek presji opozycji wewnętrznej i rosnącego zagrożenia ze strony głogowczyka +
+ w sierpniu 1299r, Łokietek podjął próbę wzmocnienia swojej pozycji … poprzez złożenie hołdu wasalnego Wacławowi ze wszystkich posiadanych ziem – była to właściwie samobójcza decyzja. We wrześniu Władysław Łokietek stracił kontrolę nad ziemią poznańską, +
+ a w listopadzie nie potrafił już zapanować nad resztą Wielkopolski. Ponadto okazało się, że opozycja postanowiła dogadać się z Wacławem, który wkrótce zajął region, bez większych problemów, często po prostu wpuszczany bez walki do grodów.
„Wielkopolanie widząc niestałość(...) księcia Władysława przywołali króla Czech Wacława i przyjęli go za swego pana, a Władysław uciekł ze wszystkich ziem, także swoich własnych”.
„od miasta do miasta, od zamku do zamku, z miejsca w miejsce przechodził (Wacław) i tych, którzy nie poddawali się dobrowolnie siłą zbrojną (…) ujarzmiał i poddawał pod swoje panowanie”.
Wielu możnych w Polsce wpierało Wacława, zdaje się, że nawet główny zwolennik zjednoczenia państwa polskiego, arcybiskup Jakub Świnka był temu przychylny. W sierpniu 1300 roku zdecydował się na koronowanie Wacława na króla Polski.
Łokietek uciekł do swoich dziedzicznych ziem na Kujawach Brzeskich i tam próbował stawić zbrojny opór, jednak został kompletnie pokonany. Ostateczną rozprawę z nim przeprowadziły nie tylko wojska czeskie, ale i krzyżackie oraz liczny Polacy – i to nie wielkopolska opozycja, a Małopolanie służący w armii Wacława.
Hołd lenny złożyli bratankowie Łokietka z księstwa inowrocławskiego w za co w zamian części kasztelanii kruszwickiej i radziejowskiej … nic niewarte skrawki ziem, ale przez późniejszy spór o nie wpłynie nieco na utratę Pomorza Wschodniego.
Co do samego Łokietka to wiemy, że udał się na wygnanie, co robił, nie wiemy. Jedni mówią, że udał się na pielgrzymkę do Rzymu, że był na Rusi, albo na Węgrzech - może jak po ucieczce z Krakowa skrył się w jaskini broniony przez pająki (lubię tę legendę).
Zdaje się, że w burzliwym okresie 1299-1300 na Pomorzu Wschodnim nie doszło do żadnych starć między zwolennikami i przeciwnikami Łokietka, a armia czeska tam nie dotarła. Było tak głównie stąd, że były to peryferie konfliktu.
Wiemy, że ucieczka Łokietka z Polski spowodowała, że w połowie października 1300r, miejscowi przywódcy czyli; wojewoda pomorski Święca, sędzia pomorski Bogusza i kasztelan pucki Wojciech, przyjęli czeskiego posła, Mladokę i zobowiązali się uznać władzę króla Wacława II.
W listopadzie 1300 roku odbyła się w Gnieźnie uroczysta koronacja Wacława na polskiego króla, ale o jego rządach i przede wszystkim co powszechnie o tym w kraju myślano opowiem kiedy indziej.
Jeśli wpis Ci się podobał to podaj go dalej, polub i skomentuj, to pomaga ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz