Spacerując po Krakowie, możemy czasem natknąć się na dziwne kamienne bloki z otworami. Są to zagaszacze do pochodni. Większość krakowskich ulic do drugiej połowy XIX wieku nie była oświetlona. Dlatego korzystano między innymi z pochodni, którą po dotarciu do celu wtykano do otworu, by natychmiast ją ugasić.
Takie bloki możemy znaleźć przy wejściu do Sukiennic, na ul. Sławkowskiej, św. Jana i Kanoniczej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz