„We are so outnumbered there’s only one thing to do. We must attack.”
Admirał Andrew Cunningham, dowódca Royal Navy.
85 lat temu, 8 kwietnia 1940 r., brytyjski niszczyciel HMS „Glowworm” i jego dowódca - kpt. Gerard Roope - wyszedł z tego samego założenia, gdy na Morzu Północnym został zaskoczony przez niemiecki krążownik ciężki „Admiral Hipper”. Niemiecki okręt zmierzał ku brzegom Norwegii w celu wysadzenia desantu w ramach prowadzonej operacji „Weserübung”.
Mimo gigantycznej dysproporcji sił („Glowworm” miał tylko 4 działa jak. 120 mm, „Hipper” - 8 dział kal. 203 mm i 12 kal. 105 mm, był ponadto wspierany przez dwa niemieckie niszczyciele), brytyjski okręt bohatersko podjął walkę. Manewrował, stawiał zasłonę dymną, unikał trafień i usiłował odpalić torpedy. Nadawał ciągle przez radio pozycję niemieckiego okrętu, usiłując naprowadzić na niego inne okręty Royal Navy. Jednak „Hipper” uniknął wszystkich torped i w końcu trafił „Glowworma”, uszkadzając jego działa dziobowe, kabinę radiową, maszt i mostek. Doprowadził przy tym do zwarcia syreny, która ryczała odtąd aż do samego końca.
Jak ryk jakiegoś bardzo niedużego stworzenia, które usiłuje przestraszyć swojego prześladowcę. Ryk, który nie jest straszny, chociaż bardzo dzielnie próbuje takim być.
Brytyjski kapitan wówczas nakazał staranować „Hippera”. Niszczyciel wykonał zwrot (na zdjęciu widać właśnie ten moment) i uderzył w prawą burtę niemieckiego krążownika, rozdzierając poszycie na 30 metrów. „Hipper” nabrał 500 ton wody i przechyłu 4 stopni przez uszkodzenie. Jednak wskutek zderzenia brytyjski niszczyciel ostatecznie zatonął. Zginęło 111 członków jego załogi, w tym sam kapitan Roope. Uratowano 40 rozbitków.
Po walce, dowódca niemieckiego okrętu, komandor Helmuth Heye, będąc pod wielkim wrażeniem odwagi brytyjskiego przeciwnika, złożył za pośrednictwem kanałów dyplomatycznych raport, w którym zasugerował pośmiertne odznaczenie kapitana Roope’a. Tak też się stało i kapitan otrzymał pośmiertnie najwyższe brytyjskie odznaczenie - Krzyż Wiktorii. Wręczono je jego żonie 26 lipca 1945 roku. Był to jeden z dwóch przypadków odznaczenia brytyjskiego żołnierza za męstwo w czasie wojny na wniosek wroga.
„Valor”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz