"Odpowiedzialność ponoszą wszyscy Niemcy... Wasza tak zwana rasa panów pokazała, że panować może tylko w zbrodniach, okrucieństwach i sadyzmie. Sami pozbawiliście się szacunku cywilizowanego świata." - pułkownik George Lynch.

 

Historia Fotografią Pisana

@Jan34733995

KRÓTKA LEKCJA HISTORII: 13.04.1945 r. - w pobliżu Gardelegen w Saksonii - Anhalt, niemieccy strażnicy spalili żywcem lub zastrzelili 1016 więźniów, prowadzonych w marszu śmierci z obozu koncentracyjnego Mittelbau - Dora. Byli to głównie Polacy.

11 osób zostało następnego dnia odnalezionych żywych przez żołnierzy amerykańskich. Zbrodnią kierował starosta hanzeatyckiego miasta Gardelegen w Saksonii-Anhalt i szef dystryktu NSDAP Gerhard Thiele. O Jedwabnem słyszeli wszyscy. Kto słyszał o Gardelegen?

Na temat masakry w stodole w pobliżu Gardelegen napisano tomy. Jest to jedna z najlepiej udokumentowanych masakr w czasie II wojny światowej - Amerykanie zrobili doskonałą dokumentację.

Niestety - przy podziale łupów miejscowość Gardelegen dostała się ZSRR. A "bratni towarzysze" skutecznie zadbali o to, by przez wiele, wiele lat nic się na ten temat nie mówiło. Mówić wolno dopiero teraz.

"Odpowiedzialność ponoszą wszyscy Niemcy... Wasza tak zwana rasa panów pokazała, że panować może tylko w zbrodniach, okrucieństwach i sadyzmie. Sami pozbawiliście się szacunku cywilizowanego świata." - pułkownik George Lynch.