ORP " Groźny" 351

ORP " Groźny" 351
Był moim domem przez kilka lat.

poniedziałek, 28 kwietnia 2025

ZBIGNIEW NIECZUJA

 12-Wol.Dyw.Tr; Wspomnienia,/Historia/Tradycja/Absolwenci Szkół Morskich …


Ppor. ZBIGNIEW NIECZUJA - SMOLEŃSKI ,,ŻURAW" 21 lutego 1946 r w Bydgoszczy został zamordowany żołnierz Marynarki Wojennej WP ll RP. Miał tylko 30 lat. Ppor. ,,ŻURAW" przed wojną służył w Marynarce Wojennej. We wrześniu 1939 z załogą trałowca ORP ,,ŻURAW", brał udział w obronie Helu.
Żołnierz Delegatury Sił Zbrojnych na Kraj, z-ca dowódcy Oddz Partyzanckiego ,,ŚWIERKI II" który wiosną 1945 r w okolicach Solca Kujawskiego, zbrojnie przeciwstawił się grabieżom żołnierzy sowieckich.
Po dostaniu się do niewoli, trafił do oflagu w Woldenbergu (obecnie Dobiegniew w woj. lubuskim)...
Po wojnie, znalazł się wśród załogi obozu pracy dla niemców w Zimnych Wodach. W obozie tym, zetknął się z byłymi żołnierzami AK m.in. z por. ALOJZYM BRUSKIM ,,GRAB" słynnym dowódcą partyzantów z Borów Tucholskich dowódcą Oddziału Partyzanckiego ,,ŚWIERKI"
Nocą 29/30 kwietnia 1945 r por. ,,GRAB" na czele zaufanych żołnierzy, zarządził ucieczkę i opuścił obóz.
Nie wrócił do rodzinnego Lwowa na skutek zmiany granic. W Bydgoszczy pracował w kierownictwie obozu pracy dla Niemców w Zimnych Wodach. Zagrożony aresztowaniem, uciekł z innymi do lasu.
Za namową por. Kazimierza Wróblewskiego „Kruka” włączył się w pracę konspiracyjną lokalnego środowiska AK. W maju 1945 r. pełnił funkcję zastępcy dowódcy w oddziale „Kruka”.
Na terenie Puszczy Bydgoskiej, w okolicy Solca Kujawskiego, z pozostawionych w rękach zastępców ,,GRABA" jego żołnierzy, utworzony został Oddział Partyzancki ,,ŚWIERKI II" który zwalczał sowieckich żołnierzy nękających tutejszą ludność.
Oddział Partyzancki ,,ŚWIERKI II" został rozbity w maju 1945.
7 czerwca 1945 r. Por. ,,Żuraw" został aresztowany u swojej narzeczonej Janiny Jaworskiej na ul. Śniadeckich 29 w Bydgoszczy przez bezpiekę. Podczas śledztwa, był bestialsko torturowany.
W grudniu 1945 w swoje urodziny, przez stalinowski sąd został skazany na śmierć i kilkanaście tygodni potem zamordowany...
Komunistyczni mordercy, zakopali jego ciało, w nieznanym na wiele dekad miejscu. Jego szczątki spoczywają w niezidentyfikowanym dole śmierci na bydgoskiej ŁĄCZCE i czekają na podjęcie z ziemi oraz identyfikację...
CHWAŁA BOHATEROWI! CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI!
Na podstawie tekstu Bogusław Kuc

Brak komentarzy: