Łoncki dziadzio
Już jutro przypadnie 106 rocznica urodzin Karola Piotrowskiego – syna Karola i Lidii z domu Hipszer. Urodzony 22 maja 1913 roku w Supraślu został ochrzczony w kościele katolickim, przez ojca, otrzymując imię Karol. Dzięki tej decyzji ojca, syn nie był akceptowany przez swoją matkę - ewangeliczkę, która uparcie nazywała go Erwinem. Naukę w Szkole Powszechnej musiał przerwać już po 4 latach, aby pomagać ojcu w pracowni garncarskiej zlokalizowanej na Brzozówce. Mieszkał natomiast na ulicy Cegielnianej. Był dzieckiem lubianym przez sąsiadów, którzy wspomagali jego ojca w wychowaniu Karola, jako że matka i siostra mieszkały gdzie indziej, nie uczestnicząc praktycznie w życiu rodziny. W roku 1934 został powołany do odbycia zasadniczej służby wojskowej w 10 Pułku Ułanów w Białymstoku. Uchodził za żołnierza zdyscyplinowanego i obowiązkowego. Zmobilizowany w roku 1939 do 4 pułku kawalerii w Wołkowysku, walczył na froncie północnym, gdzie jego oddział blokował ruchy wojsk niemieckich w stronę Podlasia.
Brał udział w obronie Grodna przed Sowietami. Ranny w czasie walk ulicznych w mieście, został opatrzony i przeniesiony do punktu opatrunkowego przez kolegę, supraślanina Józefa Leszczyńskiego. On to powiadomił matkę i siostrę, które jako Niemki, zabrały go z Grodna i przewiozły do szpitala św. Rocha w Białymstoku. Niestety tam właśnie, po 6 dniach wskutek odniesionych ran, Karol Piotrowski zmarł nigdy już nie odzyskawszy przytomności. Został pochowany na supraskim cmentarzu, a jego pogrzeb przerodził się w manifestację patriotyczną. Na jego grobie towarzysze broni umieścili skromną tabliczkę: „Świętej pamięci Karol Piotrowski wierny syn swojej Ojczyzny. Bohaterowi walczącemu o wolność Polski hołd składają koledzy”. Matka i siostra Karola zostały w 1939 roku (na mocy porozumienia pomiędzy III Rzeszą, a Związkiem Sowieckim) ewakuowane do Niemiec. Karol Piotrowski to kolejny, prawie już zupełnie zapomniany, supraski patriota.
Cześć jego pamięci!
ps. dziękuję uprzejmie Panu Adamowi za udostępnione informacje i zdjęcia.
Na zdjęciach: Karol Piotrowski w mundurze ułańskim Wojska Polskiego oraz jego mogiła na supraskim cmentarzu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz