Po wyborach do Parlamentu Europejskiego padło wiele smutnych, gorzkich czy wręcz raniących słów w stronę ludzi biedniejszych lub pochodzących ze wschodu Polski.
Prezydent Nowej Soli zamieścił na swoim Facebooku nawet takie słowa: "To nie tylko taki podział, ale tez podział na gospodarny zachód i roszczeniowy wschód. Czy jest temat referendum w sprawie podziału Polski ? Mnie coraz bardziej zaczyna irytować fakt, że po moje podatki, po moją pracę, rękę wyciągają ci ze wschodu, mimo, że oni sami nic sobie nie dają za bardzo." (pisownia oryginalna)
Takie opinie są nie tylko krzywdzące, ale świadczą przede wszystkim o ignorancji ocierającej się już o skrajną głupotę. Polska Wschodnia jest piękna i solą polskiej ziemi. Mieszkają tam wartościowi ludzie, których rodziny w ostatnich pokoleniach wiele wycierpiały na rzecz Polski. Co więcej, jeszcze przed zaborami przez stulecia dzisiejsza Polska Wschodnia była w centrum naszej Ojczyzny i stanowiła sam środek polskiego krwiobiegu.
Atakowanie tej kolebki polskości wpisuje się w nurt antypatriotyczny i politykę wstydu, której Polacy w niedzielę kolejny raz powiedzieli: DOŚĆ! Chcemy być dumni z naszej Ojczyzny, naszej historii, naszych przodków, naszej ziemi, naszej pracy i naszej wspólnoty - która przecież wciąż była, jest i będzie.
Tym ważniejsza wydaje nam się w tym kontekście książka Adam Bujaka pt. "Polska Wschodnia", która o tej miłości do Polski opowiada fotografią. I warto dodać, że to w rzekomo kosmopolitycznej i otwartej na świat Warszawie ten właśnie album został wybrany POLSKĄ Książką Roku 2018.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz