Na przełomie października i listopada 1939 r. Hubal skupiał się na tworzeniu własnej organizacji konspiracyjnej.
2 listopada światło dzienne ujrzał "Zarys organizacji Okręgu Bojowego Kielce", w którym Major wyjaśniał przyczyny klęski wrześniowej - tak ze strony polskiej, jak i niemieckiej. Wymieniał wśród nich brak akcji państw zachodnich, wielką przewagę techniczną nieprzyjaciela, braki w wyposażeniu polskiej armii, nieukończoną na czas mobilizację oraz włączenie się do wojny sowieckiej Rosji.
Pisał również:
"Klęska wrześniowa nie jest złamaniem narodu, jest to jedynie klęska jego kierownictwa. [...] Wielu nas jest żołnierzy którzyśmy nie złożyli broni ani munduru nie rzucili. Szeregi nasze rozsadza ochotnik ożywiony tym samym wspaniałym duchem z pierwszych dni wojny, podsyconym jeszcze pragnieniem pomsty za zbrodnie dokonane na naszych rodzinach, miastach i wsiach, za hańbę wrześniowej klęski.
Nie wolno nam osłabiać tętna walki. Sytuacja ogólna wymaga podsycania jej i upowszechniania. Nie możemy pozwolić by wróg bezkarnie wywoził naszych mężczyzn, surowce , żywność i cały nasz dobytek - by karmić swój front zachodni".
"Klęska wrześniowa nie jest złamaniem narodu, jest to jedynie klęska jego kierownictwa. [...] Wielu nas jest żołnierzy którzyśmy nie złożyli broni ani munduru nie rzucili. Szeregi nasze rozsadza ochotnik ożywiony tym samym wspaniałym duchem z pierwszych dni wojny, podsyconym jeszcze pragnieniem pomsty za zbrodnie dokonane na naszych rodzinach, miastach i wsiach, za hańbę wrześniowej klęski.
Nie wolno nam osłabiać tętna walki. Sytuacja ogólna wymaga podsycania jej i upowszechniania. Nie możemy pozwolić by wróg bezkarnie wywoził naszych mężczyzn, surowce , żywność i cały nasz dobytek - by karmić swój front zachodni".
Chociaż organizacja OBK miała prowadzić "ustawiczną akcję bojową", w rzeczywistości była ona uzależniona od spodziewanego zaangażowania okupanta w wojnę na zachodzie Europy. Nie mamy wiadomości o żadnych działaniach dywersyjnych czy sabotażowych, które miałyby być przeprowadzone przez Okręg Bojowy Kielce lub Oddział Wydzielony majora Hubala. Dobrzański unikał przedwczesnej akcji zaczepnej, by niepotrzebnie nie narażać ludności cywilnej na niemieckie represje.
Fotografia przedstawia omawiany dokument ze zbiorów Archiwum Państwowego w Kielcach. Zdjęcie pochodzi ze zbiorów Jacka Lombarskiego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz