1 maja 1940 roku do Tomaszowa Mazowieckiego przybył dowódca odcinka granicznego "Środek" generał Kurt Ludwik Von Gienanth (zdjęcie), który przy otwartej trumnie oddał honory wojskowe i złożył gałązkę świerku na piersi martwego majora Henryka Dobrzańskiego Hubala.
Wspomina oficer zwiadu 372. Dywizji Piechoty Heinrich Schreihage:
"Zwłoki leżały na podbitej futrem opończy, na takiej, jaką zazwyczaj nosili polscy oficerowie kawalerii. Spod rozpiętej kurtki mundurowej widać było po lewej stronie piersi dużą krwawą plamę, która pochodziła od postrzału w serce".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz