Droga do Drogi Neokatechumenalnej
ZGADZAM SIE PO CAŁOŚCI.....
"Nie mogę być częścią świata,
gdzie mężczyźni ubierają swoje żony jak prostytutki,
pokazując wszystko, co powinno zostać ukryte,
gdzie rzadko można polegać na kimś,
kto mówi, że coś obiecuje.
Gdzie kobiety nie chcą mieć dzieci,
a mężczyźni nie chcą zakładać rodzin.
Gdzie frajerzy wierzą, że odnieśli sukces,
siedząc rozparci za kierownicami limuzyn ich ojców,
gdzie ojcowie mający iluzję władzy,
próbują udowadniać ci, że jesteś nikim.
Gdzie ludzie fałszywie deklarują wiarę w Boga
z kieliszkiem w ręku i brakiem zrozumienia podstaw,
tego w co wierzą.
Gdzie pojęcie zazdrości jest uważane za słabość,
a skromność jest wadą.
Gdzie ludzie zapominają o miłości,
szukając najlepszej opcji dla siebie,
a nie człowieka w człowieku.
Gdzie ludzie wydają ostatnie pieniądze na swój samochód,
nie szczędząc środków ani czasu, a sami są tak słabi,
że sądzą, iż to drogie cacko ukryje ich słabość.
Gdzie chłopcy tracą ciężko zarobione
przez rodziców pieniądze w klubach,
a dziewczyny kochają ich za to.
Gdzie nie można odróżnić kobiet od mężczyzn,
a nazywane jest to „wolnością wyboru”,
zaś idących tradycyjną ścieżką nazywa się u
pośledzonymi despotami.
Ja wybieram swoją drogę, jest mi tylko przykro,
że nie znalazłem zrozumienia, wśród ludzi,
na których naprawdę mi zależało".
Keanu Reeves
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz